Tymczasem świnie rozpoznają ludzi, których traktują jak swoich najbliższych przyjaciół, a miłość do nich okazują specjalnym rodzajem "chrumkania". Świnki też uwielbiają pieszczoty i nie mają skrupułów w domaganiu się drapania po ryjku. Same również okazują czułość tuląc się do takiej osoby.
I wcale nie piszemy tutaj o świnkach z hodowli, które wychowywane są przez ludzi od maleńkiego prosiaka. Człowieka może pokochać nawet uratowana, już dorosła świnka.
Zobaczcie film, na którym uratowana świnka Miguel wita jednego ze swoich opiekunów!