Tak też stało się i w tej historii. Pozostawiony na podwórku Sammy pewnego dnia zniknął i ślad po nim zaginął. Choć rodzina dołożyła wszelkich starań by psiaka odnaleźć, maluszek zapadł się pod ziemię. Sammy prawdopodobnie został skradziony.
Ludzie stracili nadzieję, na odnalezienie Sammego i po pewnym czasie w ich domu zamieszkał inny Border collie - Billie. Billie został oddany przez swojego opiekuna, który już dłużej nie mógł się nim opiekować. Pies stał się lekarstwem na rozpacz po stracie Sammego.
Ta historia ma swój nieoczekiwany ciąg dalszy. Bo po 7 latach, do Nikki i Simona zadzwonił pracownik Foothills Animal Hospital. Okazało się, że trafił tam Sammy, którego udało się zidentyfikować dzięki wszczepionemu microchipowi.
Chory, smutny, samotny i bardzo skrzywdzony psiak, nie był w stanie opowiedzieć swojej historii. Tylko zmęczone oczy przekazywały jak wiele złego musiało go spotkać od życia.
Od czasu odnalezienia Sammego minęły trzy lata. Psiak wrócił od swojej rodziny. Zaprzyjaźnił się z Billim. Odnalazł radość życia.
Możecie zobaczyć zdjęcia psiaka tutaj: A Dog Who Vanished Without A Trace 7 Years Ago Finally Reappeared, And I Did His Photoshoot
Sammy odzyskał swoje życie dzięki wszczepieniu mu microchipa. Ale trudno nie napisać, że być może nigdy by nie zaginął gdyby jego opiekunowie nie pozostawili psa samego na podwórku. Znakujecie swoje zwierzęta, ale pilnujcie ich również! Nigdy nie wiecie, kto czai się za rogiem i jak strasznych rzeczy może się dopuścić.