Żwirek przeszedł operację usunięcia guza z łapki...
Żwirek nie miał łatwego życia już od szczeniaka. Jego psia mama oszczeniła się na .... lotnisku.
Był listopad. Suczka chroniła swoje szczeniaki własnym ciałem. Cała psia rodzina została zabrana do hotelu. Dwa szczeniaki znalazły dom. Niestety, Żwirek, jego siostra Pilotka i mama Janeczka nadal czekają na swojego człowieka.
Żwirek to radosny psiak. Od razu widać po nim, gdy czuje się źle. Tak było właśnie teraz. Psiak nie był tak aktywny jak zwykle, nie biegał, nie szalał z innymi psiakami. Opiekunowie zauważyli na jego łapce zmianę. Zastrzyki i maść nie rozwiązały problemu, weterynarz zdecydował więc o operacji. Takie zmiany, z niewinnie wyglądających narośli mogą zmienić się w poważne nowotwory. Wyznaczono termin zabiegu. Zmiana została usunięta i wysłana na badania histopatologiczne.
OPIS LEKARSKI ŻWIRKA >>TUTAJ<<

Żwirek musi stawiać się na codziennych zmianach opatrunku. Niestety, miejsce operacji goi się słabo, jest tam mało skóry i nie ma tkanki tłuszczowej. Na dodatek Żwirek interesuje się opatrunkiem, próbuje go zdjąć. Musi chodzić w kołnierzu. Przed psiakiem kolejne wizyty i oczekiwanie na wyniki badań w kierunku nowotworu.
Zbieramy na opłacenie kosztów zabiegu i badań.
Żwirek prosi o wsparcie!
Aktualizacja 03.10.2016
U Żwirka troszkę lepiej. Widać to po jego pyszczku, nie jest już tak obrażony za kołnierz. Powolutku drepcze po ogrodzie. Niestety, gdy nikt nie widzi Żwirek kombinuje, jak rozpakować łapkę z opatrunku.
Anonimowy .
02/10/2016 |
880zł |
Padi .
02/10/2016 |
30zł |
barbara m.
01/10/2016 |
20zł |
Anonimowy .
01/10/2016 |
40zł |
Anonimowy .
01/10/2016 |
30zł |
Kinga K.
01/10/2016 |
100zł |
Anonimowy .
01/10/2016 |
40zł |
Karolina S.
01/10/2016 |
40zł |
Anonimowy .
30/09/2016 |
20zł |
Anonimowy .
29/09/2016 |
10zł |
Anonimowy .
29/09/2016 |
50zł |
Anonimowy .
27/09/2016 |
40zł |
Z etykietą