Aktualizacja 28.10.2015
Kochani, mamy dla Was nowe zdjęcia naszej pięknej Tri! Jednocześnie bardzo prosimy o wsparcie dla tej cudownej koteczki, która niestety nadal przebywa w lecznicy... Zbieramy na pokrycie wszelkich kosztów związanych z jej leczniem i pobytem w klinice. Niestety, mamy tylko 10%...
Przypominamy też, że Tri szuka najlepszego domu na świecie- takiego na zawsze, gdzie będzie czuła się bezpieczna, kochana i szczęśliwa. Można się zakochiwać w tej uroczej kociej damie! Jeśli ktoś nie może adoptować to zachęcamy by wesprzeć koteczkę i dorzucić się do jej zbiórki. Bo panna ma długi, a sama nie da rady ich spłacić... W imieniu swoim i Tri- dziękujemy za każdą złotówkę!
***
Pani Maria od lat ratuje zwierzęta. Dba o tebezdomne, schorowane, których nikt inny nie chce dostrzec, dokarmia również takie, które mają właścicieli, ale są przez nich źle traktowane.Wszystko co ma inwestuje w zwierzęta, żadnego potrzebującego stworzenia nie zostawia na pastwę losu. Bo przecież jak Pani Maria nie pomoże, to nikt z sąsiadów tego nie zrobi…
U Pani Marii nie ma zgody na taką znieczulicę, przez co ludzie dziwnie na nią spoglądają- no bo jak to tak zwierzętami się przejmować? A Pani Maria się przejmuje...
Tym razem Pani Maria uratowała uroczą trikolorkę- kotkę z zaawansowanym kocim katarem, wychudzoną, zarobaczoną i zapchloną… Obraz kociej nędzy i rozpaczy można by powiedzieć. Kotka trafiła do kliniki w bardzo złej kondycji, oprócz wspomnianych problemów miała ruję, dlatego też podano tabletki na jej wyciszenie. Obecnie Trikolorka jest już po zabiegu sterylizacji, wdrożone leczenie również przyniosło rezultaty. Przed kotką jeszcze szczepienie i znalezienie nowego domu.
- OPIS LEKARSKI TRI >>TUTAJ<
Pani Maria jest nam dobrze znana, pomagaliśmy jej wielokrotnie, bo to człowiek o złotym sercu. Tym razem również podjęliśmy się zbiórki na rzecz uratowanego przez Panią Marię zwierzaka. Zbieramy na pokrycie kosztów dotychczasowego leczenia Trikolorki, zabiegu sterylizacji i wszystkich kosztów związanych z pobytem kotki w lecznicy, gdzie przebywa od trzech tygodni. Kotka dostała szansę od losu- człowiek o wielkim sercu nie przeszedł obojętnie obok zakatarzonej, wychudzonej i zarobaczonej kociej biedy. Choć Pani Maria sama ma niewiele dla zwierząt gotowa jest poświęcić wszystko. Bardzo prosimy Was o wsparcie finansowe, a może przy okazji ktoś zakocha się w tej kociej piękności i postanowi dać jej nowy dom? To dopiero byłoby coś wspaniałego!
Aktualizacja 29.12.2015
Nie udało się zebrać pełnej kwoty na pomoc Tri, ale i tak mamy dobre wiadomości! Tri ma dom :) Już nie jest bezdomna. Czekamy na fakturę aby opłacić część jej leczenia i pobytu w szpitalu. Za każdą złotówkę - BARDZO DZIĘKUJEMY!!! Dziękujemy, że jesteście z nami i nam pomagcie!!!
Aktualizacja 15.01.2016
Kochani, poniżej zamieszczamy fakturę za leczenie Tri.
FAKTURA >>TUTAJ<<
Dziękujemy, że pomagacie nam ratować miłość! :)
Nasz cel: 2000 zł
Agi W.
01/12/2015 |
100zł |
KATARZYNA R.
01/11/2015 |
30zł |
ULA M.
31/10/2015 |
50zł |
ANNA K.
31/10/2015 |
20zł |
NINA W.
28/10/2015 |
10zł |
KATARZYNA B.
09/10/2015 |
10zł |
PELOTASPLUS P.
04/10/2015 |
100zł |
ANIA I LENIVCZYK <.
04/10/2015 |
10zł |
MAGDALENA ..
04/10/2015 |
10zł |
KAROLINA K.
04/10/2015 |
10zł |
MACIEJ S.
04/10/2015 |
30zł |
MARYNIA S.
28/09/2015 |
40zł |
GRAŻYNA Z.
15/09/2015 |
30zł |