Plan powiódł się w połowie. Jest szczęśliwsza, ale nadal bardzo bojaźliwa. Wiemy, że na pewno lepiej czuje się z psami, jest szczęśliwsza w ich towarzystwie, w niektórych rzeczach je naśladuje, ale nie załapała najważniejszego, że może znów zaufać człowiekowi. Hesia człowieka toleruje, nie wykazuje agresji, ale nie podchodzi i ucieka.
![]() |
![]() |
Ciężko znaleźć dom dla takiego psa, a część osób, które deklarowały wsparcie na hotel się wykruszyła. Zanim uda nam się zebrać nowe deklaracje chcielibyśmy zabepieczyć Hesie finansowo i uzbierać na miesiąc pobytu w hotelu. Wiemy, że jest jej dobrze, dzieli boks z towarzyskim Tajfunem, który uwielbia aportować, ona mu towarzyszy we wszystkim i merda przy tym ogonem, a to duża zmiana.
Cały czas liczymy na cud i na wymarzony dom dla Hesi, ale póki co zbieramy na jej utrzymanie. Błagamy o pomoc!
Anonimowy .
30/10/2017 |
20zł |
Anonimowy .
30/10/2017 |
30zł |
Aleksandra P.
29/10/2017 |
5zł |
Karolina K.
16/10/2017 |
50zł |
Marcin O.
13/10/2017 |
30zł |
Lidia a.
29/09/2017 |
20zł |
Anonimowy .
26/09/2017 |
5zł |