Pestka przybłąkała się razem ze swoją siostrą do pewnej Pani. Przyszła za jej dziećmi ze szkoły... Pani nie wiedziała, co ma zrobić i poprosiła o pomoc. Następnego dnia suczki zostały zawiezione do weterynarza, gdyż okazało się, że są słabe i nie chcą jeść ani pić. Wyniki nie pozostawiły złudzeń- parwowiroza. Jest to jedna z najgroźniejszych chorób wirusowych psów. Psiaki dostały kroplówkę i leki. Następnie zawieziono je do miejskiej przechowalni, gdzie spędziły noc. Potem trafiły do weterynarza, który ma podpisaną umowę z miastem. Niestety, nie otrzymały tam należytej pomocy. Weterynarz nie podał im nawet surowicy... Zostały u niego na noc. Niestety jedna z nich nie przeżyła. Wolontariuszki zabrały od niego Pestkę i trafiła do kliniki, w której się nią zajęto.

OPIS LEKARSKI PESTKI  >>TUTAJ<<

Pestka to mała kruszynka. Ma 3 miesiące, waży niecałe 5 kg. Na razie jest słabiutka. Rokowania lekarzy są ostrożne. Kochani, potrzebna jest Wasza poMOC! Musimy ratować to młodziutkie stworzenie, ona ma szanse, walczy. Nie bądźcie obojętni na jej los! Uratujmy tę kruszynkę.

Aktualizacja 24.10.2017

Pestka ma się już lepiej, ale musi kontynuować leczenie. Bardzo prosimy o dalsze wsparcie, bo koszty wciąż rosną.

OPIS LEKARSKI PESTKI >>TUTAJ<<

Pestka walczy z parwowirozą- POMÓŻ JEJ WYGRAĆ TĘ WALKĘ!

1,908zł
mamy

3,200zł
Potrzebujemy

60% Darowizna

67
Darczyńcy