Głód, chłód i brud to była ich codzienność... Stajenne kociaki wyrwane śmierci błagają o POMOC!

Głód, chłód i brud to była ich codzienność... Stajenne kociaki wyrwane śmierci błagają o POMOC!

1,010zł
mamy
1,000zł
Potrzebujemy
101% Darowizna
37
Darczyńcy
Walczymy o to by ocalić 3 kocie istnienia i dać im szansę na szczęśliwe życie. Kociaki jadły to, co raz w tygodniu wyrzucano z pobliskiego pensjonatu... na stertę gnoju. Pomoc przyszła w ostatniej chwili, kociaki były przerażone, osłabione, wychudzone. W najgorszym stanie jest dziewczynka, waży zaledwie pół kilograma, jest odwodniona. Jej dwaj bracia są w trochę lepszej formie, ale również wymagają pomocy. Zaczęła się długa i kosztowna walka o ich życie i zdrowie. Potrzebują Twojej poMOCY!

Kociaki żywiły się resztkami wyrzucanymi raz w tygodniu z pobliskiego pensjonatu na stertę gnoju. Jedynym miejscem chroniącym je przed deszczem była od dawna nie używana kotłownia, to właśnie tam udało nam się złapać pierwszą dwójkę. Trzeciego kociaka, dziewczynkę wzięliśmy do ręki. Nawet nie próbowała uciekać, nie protestowała, jedynie obserwowała zbliżającego się człowieka i wyciągniętą rękę.

Rękę, która miejmy nadzieję zwróciła jej życie... Na razie walczymy, intensywnie dzień za dniem. Stan koteczki jest poważny, jej skrajne wychudzenie (waży 0,5kg) i odwodnienie nie pomagają w walce z postępującą chorobą. Robimy co w naszej mocy aby ratować tlące się w niej życie. Nie mamy wątpliwości, że jej wątłe ciałko szybko poddałoby się chorobie. Odeszłaby tak jak ostatni z kociaków, któremu nie zdążyliśmy pomóc...

Kocurki są w lepszej kondycji fizycznej, mimo, że wyglądają jak dwa nieszczęścia, chude, brudne, z przerzedzoną sierścią. Braci ratuje to, że są sporo więksi od siostry, a zatem silniejsi. Przed nami długa walka wymagająca mnóstwo wysiłku i czasu. Zrobimy wszystko aby ją wygrać jednak do tego jest potrzebne Wasze wsparcie! Pomożecie?

Chcemy ocalić te 3 kolejne istnienia i dać im dobre życie, którego wcześniej nie zaznały. Prosimy o każdą pomoc, rzeczową i finansową!

Kociaki są pod opieką Pomorskiego Kociego Domu Tymczasowego.

Aktualizacja 30.11.2017

Mimo usilnych starań zarówno tymczasowej opiekunki  jak i lekarzy weterynarii nie udało się uratować najsłabszej koteczki. Jedynym pocieszeniem jest to, że przez tę krótka chwilę malutka dziewczynka zdążyła zaznać ciepła i miłości. Nie umierała samotna i bezimienna. Ku naszemu zaskoczeniu jeden z braci okazał się być siostrą. Oba kociaki przeszły długą kurację antybiotykową a po niej szereg preparatów podnoszących odporność. Nie uchroniło to jednak przed nawrotem choroby. Konieczne  było ponowne podanie jeszcze silniejszego antybiotyku doustnie i do oczu aby skutecznie zwalczyć chorobę. Na trwałe efekty musimy jeszcze poczekać ponieważ ostatnią dawkę kociaki otrzymały 3 dni temu.

 

Głód, chłód i brud to była ich codzienność... Stajenne kociaki wyrwane śmierci błagają o POMOC!

1,010zł
mamy
1,000zł
Potrzebujemy
101% Darowizna
37
Darczyńcy
Kazimierz N.
13/12/2017
45zł
Anonimowy .
13/12/2017
10zł
Anonimowy .
12/12/2017
20zł
Małgorzata S.
12/12/2017
20zł
Iwona M.
12/12/2017
20zł
Kinga K.
12/12/2017
50zł
Anonimowy .
12/12/2017
10zł
Anonimowy .
11/12/2017
10zł
Anonimowy .
11/12/2017
20zł
Anonimowy .
11/12/2017
30zł
Anonimowy .
11/12/2017
10zł
Anonimowy .
11/12/2017
30zł
Anonimowy .
11/12/2017
55zł
Anonimowy .
09/12/2017
15zł
Adam K.
07/12/2017
100zł
Anonimowy .
06/12/2017
105zł
Anonimowy .
05/12/2017
10zł
Anonimowy .
05/12/2017
40zł
Natasha D.
05/12/2017
20zł
Patrycja K.
05/12/2017
10zł
Anonimowy .
05/12/2017
10zł
Anonimowy .
03/12/2017
10zł
Anonimowy .
30/11/2017
20zł
Anonimowy .
29/11/2017
10zł
Joanna K.
29/11/2017
10zł
Anonimowy .
26/11/2017
100zł
Gosia W.
23/11/2017
20zł
Adam K.
23/11/2017
25zł
Marcin O.
10/11/2017
10zł
Anonimowy
08/11/2017
10zł
Anonimowy .
01/11/2017
10zł
Anonimowy .
31/10/2017
20zł
Małgorzata S.
30/10/2017
20zł
Anonimowy .
30/10/2017
20zł
Anonimowy .
30/10/2017
55zł
Ja .
29/10/2017
10zł
Anonimowy
27/10/2017
20zł