Opiekunowie Gucia są w bardzo trudnej sytuacji materialnej- rodzice, dwójka dzieci i trzecie w drodze… Finanse są bardzo skromne. Gucio został adoptowany przez nich ze schroniska w październiku 2010 roku, wcześniej czterokrotnie był zwracany z adopcji, dopiero tym razem znalazł swoją kochającą rodzinę. Niestety 10 listopada br. Gucio uległ poważnemu wypadkowi, wpadł pod samochód, w wyniku czego stracił oko, ma porażenie wiotkie tylnych kończyn, prawdopodobnie przemieszczenie kręgosłupa i złamanie kompresyjne.

OPIS LEKARSKI >>TUTAJ<<

Rokowania są ostrożne. Konieczne jest wykonanie tomografii oraz operacja kręgosłupa. Na CITO. Rodzina bardzo kocha Gucia, jednak bez Waszego wsparcia nie udźwignie kosztów jego leczenia. Tak naprawdę nie ma czasu, psiak potrzebuje pomocy na już…

Kochani, POMOCY!!!  

Aktualizacja 16.11.2017

Kochani, wiemy, że bardzo poruszyła Was historia Gucia i czekacie na nowe wieści. Zacznijmy od tego, że Gucio jest już po tomografii. Niestety sytuacja nie wygląda dobrze- Gucio ma złamane 5 żeber, ale najgorsza informacja jest taka, że jest ucisk na rdzeń kręgowy, który powoduje brak czucia głębokiego i niedowład tylnych łapek. Wykonane badania pokazały, że ewentualna operacja w tym momencie byłaby obarczona ogromnym ryzykiem i nikłymi szansami powodzenia. Ostateczna decyzja jeszcze nie zapadła, trwają konsultacje- wszystkim nam zależy na znalezieniu najlepszego rozwiązania. Wiele wskazuje na to, że Gucio nie da rady samodzielnie stanąć na łapki i będzie potrzebował wózeczka. Poinformujemy Was jak tylko sytuacja się wyklaruje. Trzymajcie mocno kciuki za Gucia i wysyłajcie dobrą energię. Kochani, bardzo dziękujemy Wam za tak ogromny odzew, wpłaty i ciepłe słowa dla Gucia. 

Gucio miał wypadek - potrzebna operacja kręgosłupa na CITO! POMOCY!!!

4,523zł
mamy

4,500zł
Potrzebujemy

101% Darowizna

102
Darczyńcy