FRANEK – mały piesek pod wielką skorupą z sierści, błota i odchodów. ZBIERAMY NA FRYZJERA, BADANIA I KASTRACJĘ!

FRANEK – mały piesek pod wielką skorupą z sierści, błota i odchodów. ZBIERAMY NA FRYZJERA, BADANIA I KASTRACJĘ!

585zł
mamy
1,000zł
Potrzebujemy
59% Darowizna
20
Darczyńcy
Ta sterta splątanych kłaków na zdjęciu to Franek... Wyglądał jak siedem nieszczęść, kiedy zabieraliśmy go z wiejskiego łańcucha. Teraz potrzebuje pomocy – zabiegów pielęgnacyjnych, podstawowych badań, kastracji, a później kochającego domu! Poznajcie historię psiaka, który żył w skrajnie złych warunkach, przy cichym przyzwoleniu i obojętności "opiekuna".  Psiaka, który nigdy nie zaznał domowego ciepła, miłości i poczucia bezpieczeństwa. Żył, choć bardziej adekwatne jest chyba określenie- trwał- na krótkim łańcuchu, w gnoju, w swoim małym piekle na Ziemi. Franek nie prosi o wiele- dorzuć do jego skarbonki tyle, ile możesz... Bo dla niego "tylko tyle" to "aż tyle". 

Podlaska wieś a na niej wiele zwierzęcych dramatów. Koło jednego z domów, na łańcuchu i w gnoju, przez ponad 8 lat żył Franek - pies może niegdyś piękny, ale lata w błocie, deszczu i słońcu zrobiły swoje. Sierść, którą ktoś powinien co jakiś czas przeczesać, skołtuniła się tworząc na Franku skorupę z błota, odchodów, słomy i wszystkiego, co tylko się wokół znalazło. Kiedy Franek został zabrany z łańcucha, z powodu zaniedbanej sierści ledwo widział. Wydawał się duży i masywny, ale był leciutki jak piórko. Spod skorupy polepionej sierści wyłonił się w końcu drobny, bo ważący 9 kg, piesek w typie sznaucerka.

 

Franek to niezwykle wesoły piesek, bardzo ciekawy świata i wszystkiego, co się wokół niego dzieje. A wszystko jest dla niego nowe! To niezwykłe, że przez tyle lat na uwięzi nie stracił ducha. Franek potrzebuje wsparcia - był w tragicznym stanie i wiele pracy kosztowało doprowadzenie go do normalności. Konieczne były zabiegi fryzjerskie i kąpiele. A to jeszcze nie koniec, bo Franka czekają jeszcze badania, kastracja i pobyt w szpitalu, za które trzeba będzie zapłacić. Potrzebna jest Wasza pomoc! Nasz cel to 1000 zł. Prosimy o darowizny na rzecz Franka. Każda złotówka się liczy! Kochani, tak niewiele potrzeba by podarować Frankowi nowe życie! Szukamy też dla Franka domu tymczasowego lub stałego (tel. 504 563 306, e-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.)

NASZ CEL: 1000 zł

FRANEK – mały piesek pod wielką skorupą z sierści, błota i odchodów. ZBIERAMY NA FRYZJERA, BADANIA I KASTRACJĘ!

585zł
mamy
1,000zł
Potrzebujemy
59% Darowizna
20
Darczyńcy
Anonimowy .
11/03/2018
20zł
Dawid W.
05/03/2018
40zł
Anna R.
27/02/2018
40zł
Anonimowy .
26/02/2018
10zł
Anonimowy .
24/02/2018
10zł
Anonimowy .
24/02/2018
10zł
Klaudia B.
22/02/2018
30zł
Edyta S.
30/01/2018
50zł
Anonimowy .
29/01/2018
75zł
Anonimowy .
29/01/2018
20zł
Joanna M.
27/01/2018
30zł
Beata .
27/01/2018
20zł
Anonimowy .
27/01/2018
100zł
Anonimowy .
25/01/2018
30zł
Bozena M.
25/01/2018
10zł
Anonimowy .
24/01/2018
10zł
Sylwia D.
24/01/2018
40zł
Anonimowy .
24/01/2018
10zł
Anonimowy .
23/01/2018
10zł
ELŻBIETA G.
23/01/2018
20zł