Odin do schroniska trafił prawie rok temu. Błąkał się po ulicy, ale szybko ktoś się nad nim zlitował i odwiózł go do schroniska, ślepy staruszek nie miałby na ulicy szans. Psiak jest piękny, cały biały, szorstkowłosy, jest bardzo miły dla ludzi, pełen radości. Niestety odwiedzający schronisko zawsze go omijali - po co im stary, a w dodatku ślepy pies. Odin "gnił" w ciasnej izolatce bez wyjścia, na spacer wychodził tylko w soboty, kiedy byli wolontariusze. Całymi tygodniami nie był na powietrzu, nie czuł pod łapami trawy. Na jedynych spacerach jakie miał szalał ze szczęścia, że może wyjść i że ma obok siebie ludzi. Podczas ostatnich wizyt zauważyliśmy, że Odin zaczął na spacerach kręcić się w kółko i prawie przewracał. Nie mogliśmy dalej patrzeć jak męczy się w izolatce i dlatego uzbieraliśmy deklaracje na hotel do którego trafił kilka tygodni temu. Teraz, gdy spacerów i ludzi ma pod dostatkiem zależy nam, żeby zadbać o jego zdrowie i szczęście.

Odin nie był u okulisty, nie wiemy czy może odzyskać wzrok dlatego chcemy to sprawdzić. Musi zostać też wykastrowany, a przed tym dokładnie zbadany. Odin powoli nawiązuje psie przyjaźnie w hotelu, jest mu ciężko bo nie widzi, na szczęście jest tam dużo staruszków, które się nie awanturują. Mamy nadzieję, że ludzie zobaczą jak super radzi sobie w hotelu i ktoś w końcu zechce go adoptować bo jest przekochanym staruszkiem. Kochani, prosimy o wsparcie dla tego miłego psiaka, marzymy, żeby mógł znów widzieć!

NASZ CEL: 500 zł

Odin- niewidomy psi staruszek zbiera na kastrację i wizytę u okulisty! PROSIMY O POMOC!

500zł
mamy

500zł
Potrzebujemy

100% Darowizna

19
Darczyńcy