Hulk to roczny psiak w typie amstafa. Jego historia jest bardzo smutna, pani Marta uratowała go w trakcie interwencji z pseudo hodowli wraz z 5 rodzeństwa... Zabezpieczyła i znalazła każdemu dom. Hulk trafił do wspanialej kobiety i wydawało się ze spędzi z nią całe swoje psie życie... Niestety los chciał inaczej. Kilka miesięcy po adopcji u opiekunki zdiagnozowano złośliwy nowotwór i po miesiącu zmarła. Marta czując się odpowiedzialna za swoich podopiecznych zabezpieczyła psiaka i znalazła mu nowy domek i nową rodzinę... Wydawało się że tym razem już nic nie zakłóci sielanki- przeznaczenie znów zakpiło i stało się nieszczęście- psiak w trakcie zabawy zerwał więzadło krzyżowe. To bardzo częsty uraz u dużych silnych psów, związany z niezbędną i kosztowną operacją po której psiak wraca do pełnego zdrowia. Nowy dom zwrócił się do Marty o pomoc w sfinansowaniu weterynarza, umówiono zabieg i opiekunowie zawieźli psiaka do kliniki.

Jakież było zdziwienie Hulka, Marty i wszystkich wokoło gdy po zabiegu ci "kochający opiekunowie" odwieźli biedaka do hotelu wraz z oświadczeniem o zrzeczeniu praw. Zwrócili psa bo… wydawało im się że nie jest już pełnosprawny, a co za tym idzie stał się mniej wartościowy. Wyobraźcie sobie naszego Hulka- obolałego, wybudzonego z narkozy, porzuconego w nowym miejscu bez ukochanych osób które znał i którym ufał, przerażonego, wyjącego ze strachu i bólu... Łzy same lecą. Pani Marta znów zabezpieczyła sierotę w hotelu za który płaci z własnej kieszeni, ale została z długiem za opiekę weterynaryjną i operacje.

OPIS LEKARSKI >>TUTAJ<<

Marta nie poddaje się i szuka Hulkowi nowego domu w którym czeka go jeszcze rehabilitacja aby znowu mógł biegać i cieszyć się życiem na jakie zasługuje każdy młody psiak. Pani Marta ma swoje 2 adoptowane psiaki i niestrudzenie ratuje od wielu lat psie i kocie życia- wszystko sama, prawdziwa siłaczka, nigdy nie odmawia pomocy... Tym razem to ona potrzebuje naszego wsparcia aby odmienić życie Hulka, opłacić jego powrót do zdrowia i znaleźć mu nowy dom. Błagamy pomóżcie nam przechytrzyć pechowy los Hulka, wiemy że z Waszą pomocą damy radę!

NASZ CEL: 2 200 ZŁ

INFORMACJA DLA DARCZYŃCÓW

Hulk- uratowany, osierocony, adoptowany, zwrócony - BŁAGAMY O POMOC!!!

1,460zł
mamy

2,200zł
Potrzebujemy

67% Darowizna

39
Darczyńcy