Kotów takich jak Zizu jest wiele. Większość z nich nie przeżyje... Zizu to kocurek złapany prosto z ulicy. Jeszcze jakiś czas temu przemykał pomiędzy samochodami, jadł na śmietniku, uciekał przez ludzką agresją. Nie było mu lekko, o czym mogą świadczyć liczne rany na jego ciele. Zizu wyglądał bardzo źle i za pewne długo nie dałby rady przeżyć w tym stanie na ulicy. W końcu jednak udało się go odłowić. Trafił do lecznicy. a tam okazało się, że oprócz ran na ciele w fatalnym stanie są również zęby. Kocurek musiał zmagać się z niewyobrażalnym wręcz bólem. Jak długo biegał w takim stanie? Tego nie wiemy... Na szczęście pomoc przyszła w samą porę.

Z karty lekarza operującego:"Zizu miał 6 korzeni po złamanych koronach zębów  trzonowych, 1 korzeń kła  w dużym stanie zapalnym, ma też naderwany, zagojony język prawdopodobnie po jakimś starszym urazie. Korzenie tkwiły pod śluzówką, to małe około 2 mm kawałki. Stan jego uzębienia być może (w tej chwili nie ma ani jednego zęba) wynika z przebytego urazu żuchwy, szczęki."  Nie brzmi to dobrze i uwierzcie, że dobrze nie było. Kocurek wymagał  natychmiastowej pomocy. Teraz Zizu nie ma ani jednego zęba, chociaż wcale nie jest kocim staruszkiem. Do tego stanu doprowadziła go bezdomność... Na ulicę nie wróci. Kocurek przeszedł zabieg usunięcia korzeni po zębach. Rany Zizu zostały opatrzone, kocurek przeszedł również szereg badań oraz zabieg kastracji. Zbieramy na opłacenie faktury za jego leczenie. Możesz pomóc kocurkowi? Wesprzeć w opłaceniu leczenia?  Bardzo prosimy w imieniu Zizu! 

NASZ CEL: 350 zł

INFORMACJA DLA DARCZYŃCÓW

Zizu stracił wszystkie zęby, konieczne było usunięcie korzeni… POMÓŻ!

716zł
mamy

350zł
Potrzebujemy

205% Darowizna

12
Darczyńcy