Nikt nie opowie lepiej o swoim ukochanym zwierzęciu jak jego opiekun, dlatego oddajemy głos Pani Annie, przeczytajcie ich wspólną historię i pomóżcie nam napisać jej szczęśliwy happy end. „Princess ma 11 lat, jest to klacz wielkopolska, gniada z gwiazdką na czole i koronką na prawej tylnej nodze. Moja klacz jest najwspanialszym, najbardziej dzielnym, najbardziej ambitnym i najbardziej dumnym, a zarazem najbardziej delikatnym i wrażliwym koniem jakiego znam. Jest ze mną przez całe swoje życie, od chwili poczęcia, wyciągałam ją za przednie nóżki z brzucha jej mamy, pomagałam wstawać i podawałam pierwsze mleko z butelki, bo jej mama nie bardzo wiedziała o co w tym wszystkim chodzi, ponieważ Princess była jej pierwszym i jedynym źrebakiem. Mama Princess- Pagoda jest nami przez cały czas. Obiema klaczami opiekuję się i są one moją własnością. Mam tylko je dwie. Obydwie mają astmę (najpierw zachorowała mama, a potem córka)m dlatego prowadzą chów bezstajenny z otwartą wiatą i stałym dostępem do padoku/pastwiska. Poza tym Pagoda, jak i Princess mają chorobę wrzodową żołądka, w zeszłym roku były w klinice we Wrocławiu, gdzie zdiagnozowano tę chorobę. Leczenie było bardzo długotrwałe i kosztowne, ale opłacało się, ponieważ po kontrolnej gastroskopii wrzody zniknęły. Nie mniej jednak Princess (jak i jej mama) wymaga ogromnej troski z mojej strony, ponieważ koń wrzodowy pozostanie koniem wrzodowym już do końca życia i jakiekolwiek zaniedbanie, nawet najmniejsze mogłoby doprowadzić do nawrotu choroby.

Kilka lat temu Princess jako 7-letni koń miała zapalenie korzenia zęba, nie obeszło się bez ekstrakcji, która miała miejsce w klinice niedaleko Gniezna i była robiona pod narkozą ogólną. Princess potrzebuje ekstrakcji kolejnego zęba, w którym zrobiła się próchnica z powodu diastemy jaka nastąpiła na skutek „zejścia się ze sobą” sąsiadujących zębów na skutek żucia (dwa sąsiadujące zęby zsunęły się ze sobą w przestrzeń powstałą po ekstrakcji). Zrobiła się pomiędzy nimi bardzo wąska szczelina, gdzie wchodzi jedzenie i gnije… Dziura w zębie jest bardzo głęboka, na zdjęciu RTG widać zainfekowaną zatokę szczękową, co na zewnątrz objawia się ropną, cuchnącą wydzieliną z lewego nozdrza.

OPIS LEKARSKI PRINCESS >>TUTAJ<<

Ekstrakcja jest konieczna, ponieważ jest to jedyna metoda aby nie doszło do zainfekowania innych zatok, zębów i porobienia przetok, zęba nie można uratować.” Kochani! Bardzo potrzebne jest wasze wsparcie finansowe, bo koszty są ogromne… Oprócz ekstrakcji, musimy pokryć koszty transportu do kliniki, gdzie będzie miała miejsce operacja oraz koszty leczenia pooperacyjnego. Konieczne będze płukanie zatoki oraz osłonowa kuracja omeprazolem, ponieważ Princess będzie narażona na duży stres co mogłoby spowodować nawrót choroby wrzodowej oraz będzie dostawała niesterydowe leki przeciwzapalne, które również mogą wywołać nawrót.

 Pani Anna na dotychczasowe leczenie Princess i Pagody związane z ich chorobą wrzodową wydała już kilkanaście tysięcy złotych, były to pieniądze odkładane przez wiele lat z myślą o zakupie działki dla obu klaczy. Zdrowie ukochanych zwierząt jest jednak dla Pani Ani na pierwszym miejscu, dlatego pieniądze zamiast na działkę zostały przeznaczone na leczenie. Koszty związane z obecnymi problemami Princess przekraczają możliwości jej opiekunki. Dlatego z całego serca prosimy was o poMOC w imieniu Pani Ani! Pomożecie?

NASZ CEL: 7 000 zł

INFORMACJA DLA DARCZYŃCÓW

Princess - klacz z problemami zdrowotnymi potrzebuje TWOJEJ POMOCY!

3,527zł
mamy

7,000zł
Potrzebujemy

51% Darowizna

26
Darczyńcy