Suczka nie ma czucia bólu głębokiego w kończynach miedniczych. Mała nie oddaje sama kału, nie robi siusiu, trzeba ją specjalnie "wyciskać".

Wybraliśmy drogę ratunku. Zdecydowaliśmy się na operację. Z kilku względów:

Po pierwsze - to szczenię, taki organizm inaczej się regeneruje, jest silny, a mała ma przed sobą, miejmy nadzieję, całe życie.
Po drugie - jest cień szansy, może teraz malutki, ale jest, że uda się ją postawić na nogi.
Po trzecie – bardzo wierzymy, że pomogą nam zastosowane w jej przypadku komórki macierzyste. Droga metoda, ale według opinii weterynarzy warto spróbować.

Zostaliśmy potraktowani ulgowo, pierwsza porcja komórek została już podana, druga zostanie podana podczas operacji, w piątek. Potem pozostanie nam czekać na efekty. Są dwa scenariusze - Sasanka zacznie chodzić, będzie poddawana intensywnej rehabilitacji, i ten mniej optymistyczny - czeka ją psi wózeczek. Oba scenariusze mają jeden, pocieszający mianownik - będzie ŻYĆ!

OPIS LEKARSKI SASANKI >>TUTAJ<<

Każdy, kto się chce przyłączyć do ratowania naszej małej Sasanki może nam pomóc dokonując darowizny w ramach prowadzonej zbiórki. Potrzeba nam naprawdę sporych pieniędzy - na "dzień dobry" aby pokryć koszt operacji, dwóch tur komórek macierzystych i hospitalizacji potrzebujemy ogromną sumę- ok. 7 tysięcy. Mission impossible? No co Wy, nie z Wami! Razem MUSI się udać! Możemy na Was liczyć? Czas ucieka nieubłaganie...

Aktualizacja 17.02.2016

Sasanka przeszła operację kręgosłupa, która trwała 3h. Wszystko dlatego, że kręgosłup był bardzo naruszony, a szczenięce kosteczki kruchutkie i delikatne.

Mijają kolejne tygodnie od operacji Sasanki. Pod czujnym i czułym okiem swojej opiekunki

Sasanki ćwiczy i się rehabilituje. Na razie jest to rehabilitacja bierna - Sasanka ćwiczy "rowerek" i jest masowana. Na razie nie wpadamy w hura optymizm, ale Sasanka potrafi na 2-3 sek stanąć na tylnych nóżkach :) To efekt ćwiczeń i podanych komórek. Tymczasem walczymy dalej i prosimy o wsparcie - czynna rehabilitacja będzie odbywała się już w specjalistycznej przychodni i będzie pochłaniała spore koszty. Liczymy na Waszą poMOC! 

 

Aktualizacja 16.04.2016

Sasanka bardzo dziękuje za pomoc, wsparcie i za to, że w nią wierzyliście! Dziś zamykamy zbiórkę, chociaż sunia nie uzbierała 100%. Ale na dziś sunia jest bezpieczna w przyjaznym hoteliku. Leczenie ogranicza się do rehabilitacji. A po opłaceniu faktur, zotstały pieniądze, które będą przeznaczone na hotelik oraz na rehabilitację! Serdecznie dziękujemy!

Zobaczcie faktury za Sasankę:

• 8/02/2016
• 30/02/2016
• 119/01/2016

Aktualizacja 14.05.2016

Kochani! Mamy fantastyczne wiadomości!!! Sasanka ma dom stały! Zawsze warto walczyć do końca!!! Mało tego, sunia nawet robi po kilka kroków, je na stojąco. Oczywiście do końca życie będzie pieskiem niepełnosprawnym, ale to nie przeszkodzi jej w cieszeniu się życiem!

Dziękujemy, że walczycie z nami o miłość!

• ostatnia faktrura za leczenie Sasanki: 141/01/2016

Nasz cel: 14 000 zł

Sasanka- psie dziecko ze złamanym kręgosłupem... BŁAGAMY O POMOC!

11,678zł
mamy

14,000zł
Potrzebujemy

84% Darowizna

442
Darczyńcy