Kocurek był od początku bardzo schorowany, dzięki opiece wolontariuszki jego zdrowie z dnia na dzień się poprawiało. Stasiu znalazł nowy, kochający domek. Zamieszkał z panią Dorotą, która świata poza swoim kocim przyjacielem nie widzi. Niestety, zdrowie Stasia, a także jego opiekunki zaczęło się pogarszać. Stasiu jest fiv+, do tego miał bardzo bolesne, plazmocytarne zapalenie dziąseł które wymagało natychmiastowego leczenia. Kocurek miał ogromne problemy z jedzeniem. Bolał go cały pyszczek. To groziło zakażeniem bakteryjne, a to, przy jego osłabionej odporności, prosta droga do niewydolnosci nerek i innych narządów i w konsekwencji szybkiej śmierci.

Zabieg częściowo się odbył, niestety w związku z tym, że FIV nam nie pomaga Stać nie mógł mieć usuniętych wszystkich zębów. W pyszczku cały czas toczy się stan zapalny… Jesteśmy już na dobrej drodze do jego wyleczenia, ale ta droga jeszcze potrwa. Konieczne będzie usunięcie reszty zębów, antybiotykoterapia oraz podawanie do końca życia suplementów podnoszących odporność. 

OPIS LEKARSKI STASIA >>TUTAJ<<

Jak to często w życiu bywa, nieszczęścia chodzą parami. Opiekunka Stasia również choruje. Zmaga się z chorobą nowotworową, leczenie pochłania bardzo dużo środków, dlatego też zostaliśmy poproszeni o wsparcie finansowe w leczeniu jej jedynego przyjaciela. Stan zdrowia Pani Doroty w ostatnim czasie uległ pogorszeniu, ale walczy bo ma dla kogo żyć- dla Stasia. Uratujecie z nami tę miłość? Zrobimy wszystko, żeby ta przyjaźń trwała w zdrowiu jak najdłużej. Wierzymy w to, że i wam nie będzie obojętny los Stasia, dlatego też zwracamy się z prośbą o wsparcie.

Za każdą pomoc, w imieniu Stasia i Pani Doroty bardzo dziękujemy!

NASZ CEL: 2200 ZŁ

INFORMACJA DLA DARCZYŃCÓW

Staś pilnie potrzebuje Twojej poMOCY! Dasz mu szansę na życie bez bólu?

1,300zł
mamy

2,200zł
Potrzebujemy

60% Darowizna

32
Darczyńcy