Fiona to śliczny mix malamuta. Suczka pochodzi z małego przytuliska, nie znamy jej historii. Wyobraźcie sobie północniaka zamkniętego w małym kojcu bez spacerów... To dramat dla każdego psa, a co dopiero dla psa potrzebującego bardzo dużo ruchu. Za to kiedy spacer się zdarzał suczka dawała z siebie wszystko. Zaczynała „żyć”… Fiona jest bardzo przyjacielska w stosunku do ludzi, jest wesoła, towarzyska, lubi dzieci. Pewnie dlatego zainteresowała się nią pewna rodzina. Po wizycie przedadopcyjnej czekaliśmy tylko na sterylizację. Fiona po zabiegu miała poczekać na nowych opiekunów w hotelu - w przytulisku nie było warunków, żeby mogła tam wydobrzeć po operacji.

Jednak rodzina po nią nie przyjechała. Na skutek różnych przeciwności losu do adopcji nie doszło. Fiona oraz wolontariusze znaleźli się w trudnej sytuacji... Niedoszła rodzina opłaciła Fionie 2 miesiące w hotelu, żebyśmy nie musieli jej zabierać z powrotem do przytuliska i dalej szukali domu. Niestety do tej pory nikt się nie zgłosił, a pieniądze na hotel się skończyły. Nie możemy znaleźć żadnych darczyńców, a Fiona nie ma pieniędzy na hotel. Sunia już się przyzwyczaiła, że w dzień może iść na wielki wybieg i pobiegać ile będzie chciała, że codziennie ktoś ją pogłaszcze i coś do niej powie. Ciężko byłby jej się przestawić znów na przytuliskowe warunki. Prosimy pomóżcie, my dalej będzie jej szukać domu, bo wiemy, że on gdzieś na nią czeka, ale chcemy, żeby do tego czasu mogła cieszyć się tym co zna i lubi, czyli hotelem. Pomożecie?

NASZ CEL: 900 ZŁ

INFORMACJA DLA DARCZYŃCÓW

Fiona prosi o wsparcie - z marzeń o domu nic nie zostało, hotel to dla niej wszystko…

900zł
mamy

900zł
Potrzebujemy

100% Darowizna

10
Darczyńcy