Psiak błąkał się w okolicach Piaseczna, jak często w takich przypadkach okazał się psem znikąd… Nikt go nie kojarzył, nikt nie wiedział skąd się tam wziął. Losem psiaka zainteresowała się przypadkowa osoba, która mogła go „przechować” przez jakiś czas. Na ogłoszenie psiaka na portalu społecznościowym trafiła Pani Aneta, która bez chwili wahania zdecydowała się zabrać psiaka do siebie. Potrzebował pilnej pomocy… Był bardzo zaniedbany, skołtuniony i nerwowy. Warczał, nie pozwalał się dotknąć do uszu i ciągle się drapał.

Podczas wizyty u weterynarza, konieczne było ogolenie uszu, gdyż były całe w dredach. Jak się okazało w końcach uszu były kolce, które sprawiały psiakowi ból, stąd też jego nerwowe zachowanie. Zostały usunięte, psiak ze względu na przeziębienie dostał antybiotyk, został odpchlony i odrobaczony. Zwierzak dostał szansę na nowe, lepsze życie, ale to niestety nie koniec tej historii. Pani Aneta zaobserwowała, że psiakowi coś dolega...

Zaniepokojona ciągłym burczeniem w brzuchu psa i jego zachowaniem udała się do weterynarza. Wykonane w lecznicy badanie USG wykazało w śledzionie wielkiego guza. Konieczna była operacja usunięcia śledziony, jednak to nadal nie był koniec problemów. Po leczeniu i badaniach okazało się, że psiak ma silną alergię pokarmową, musi dostawać specjalistyczną karmę. Obecnie przyjmuje sterydy, antybiotyk i Surolan do uszu.

• Zobacz opis lekarski >>TUTAJ<<

Pani Aneta nie potrafi przejść obojętnie obok cierpiących, potrzebujących pomocy zwierząt. Ma ogromne serce, ale niestety nie ma równie ogromnych zasobów finansowych. Obecnie ma pod swoją opieką dziesięć zwierząt, z czego połowę stanowią zgarnięte z ulicy nieszczęścia. Zbieramy na pokrycie kosztów operacji psiaka, leczenia oraz na zakup specjalistycznej karmy. Czasem los jest przewrotny, daje szansę, a później dorzuca garść kłopotów...

Razem jesteśmy w stanie wiele zdziałać. Bardzo prosimy Was o pomoc!!!

****

Dzięki Waszej pomocy mogliśmy opłacić pierwszą fakturę za leczenie Spajka. Niestety jego problemy zdrowotne są ogromne :(

Potrzebujemy Waszej pomocy! Spajk Was potrzebuje!

Zobacz fakturę: 04/2016

Nasz cel: 1800 zł

Uratowany z ulicy dostał szansę, problemy zdrowotne chcą mu ją odebrać?

910zł
mamy

1,800zł
Potrzebujemy

51% Darowizna

37
Darczyńcy