Koteczkę kilka dni temu znalazła Pani Beata. W chwili obecnej malutka przebywa na intensywnej terapii, jest dogrzewana w inkubatorze i  karmiona  co godzinę. Ponieważ jest tak maleńka, Pani Beata dała jej na imię Calineczka. Koteczka jest w słabej formie, ma owrzodzenia oczu... Na szczęście troskliwa opieka okulistyczna i częste podawanie różnego rodzaju kropli oraz żeli sprawiają, że wrzody na oczach goją się i powoli wzrok powraca. Mała na domiar złęgo ma ogromne skrzywienie kręgosłupa, co w przyszłości będzie wymagało rehabilitacji by  mogła samodzielnie funkcjonować. Pomimo tak ogromnej wady kręgosłupa Calineczka porusza się samodzielnie.

Z racji swojego młodego wieku i braku matki niezbędna jest opieka weterynaryjna 24 godziny na dobę, co jest bardzo kosztowne. Na obecną chwilę przy wsparciu medycznym stan kotki rokuje ogromne nadzieje przeżycia. Pani Beata poniosła przez te kilka dni ogromne koszty, wydała już ponad 1000 zł na ratowanie małej, a to dopiero początek długiej drogi…

OPIS LEKARSKI >>TUTAJ<<

W tym momencie konieczne jest leczenie górnych dróg oddechowych i płuc, dogrzewanie maleństwa w inkubatorze, ponieważ ma niebezpieczne skoki temperatury. Calineczka musi mieć podawany tlen, ze względu na ataki duszności. Oddycha przez otwarty pyszczek… Oczy zaatakowane owrzodzeniem wymagają podawania różnego rodzaju kropli i żeli, kilka razy dziennie. Konieczne jest wykonanie badania endoskopowego układu oddechowego i pokarmowego, by ustalić przyczynę problemów z oddychaniem. Kiedy wyprowadzimy małą na prostą, kolejnym krokiem będzie rehabilitacja mocno skrzywionego kręgosłupa. Pani Beata zapewni koteczce opiekę i otoczy miłością, ale nie udźwignie kosztów leczenia małej. Możemy liczyć na waszą poMOC? Uratujecie z nami to malutkie kocie życie?

Aktualizacja 30.04.2019

Kochani, walka o maleństwo wciąż trwa... Calineczka nie ma apetytu, męczą ją biegunki i wymioty. Oczka też wymagają dalszego leczenia, podawania kropli i stałej kontroli. Koszty leczenia rosną, Pani Beata bez waszego wsparcia nie poradzi sobie z nimi. Malutka ma zapewnioną opiekę i miłość, ale przed nią jeszcze długa droga by wygrać życie. Pomożecie?

To kocie maleństwo potrzebuje ludzi o wielkich sercach! 

Aktualizacja 21.05.2019

Calineczka z każdym dniem czuje się lepiej, samodzielnie zaczęła jeść po dwutygodniowej kuracji antybiotykowej i kroplówkach (wymioty i biegunka, jasny kał). Wykonano na miejscu test płytkowy CPV - parwowiroza pobrana z kału. Wynik jest negatywny. Dodatkowo wysłano trzydniowy kał kotki do laboratorium. Kotka wymaga podawania weterynaryjnej karmy oraz karmy wysokiej jakości.

OPIS LEKARSKI >>TUTAJ<<

Ciężko było lekarzom zdiagnozować przyczynę złego samopoczucia i spadków formy, dobrać odpowiednie antybiotyki, bo co dwa dni kolejne okazywały się nieskuteczne...

Ponadto spadała temperatura, mała nie miała apetytu (prawdopodobnie przez zakażenie bakteryjne – wynik słabej odporności u tak małego kota). Na koniec podano Penicylinę. Apetyt wrócił i temperatura jest w normie, ale są małe wahania wagi. W chwili obecnej samodzielnie je i pije mleko terapeutyczne BabyCat, dostaje Bioprotekt oraz leki podnoszące odporność. Cały czas ma zapewnioną troskliwą opiekę. Koszty walki o życie tego kociego maleństwa są bardzo duże, ale nie mamy wątpliwości, że warto. Potrzebujemy jednak waszej poMOCY! Każda złotówka to duże wsparcie, o które bardzo prosimy!

 NASZ CEL: 3300 ZŁ

INFORMACJA DLA DARCZYŃCÓW

Calineczka - kocie maleństwo WALCZY O ŻYCIE! POMÓŻ!

2,218zł
mamy

3,300zł
Potrzebujemy

68% Darowizna

73
Darczyńcy