Pani Sylwia przygarnęła Filemona od starszej Pani, która nie była w stanie dłużej opiekować się kotem. Na początku marca Filemon wymknął się z domu… wrócił po trzech dniach, tak naprawdę- ledwo wrócił- z krwiakiem w okolicy brzucha. W niedzielę Pani Sylwia pojechała z nim do weterynarza, wstępne badania wykazały przepuklinę pourazową z wniknięciem jelit, na tamtą chwilę weterynarz stwierdził, że kot został mocno kopnięty. Gdy wykonano zabieg okazało się, że stan Filemona jest bardzo poważny. Miał martwice jelita, stan zapalny otrzewnej, krwawe wynaczynienie na nerkach. Ostateczna wersja jest taka, że kot musiał zostać szarpnięty przez psa.

• OPIS LEKARSKI FILEMONA >>TUTAJ<<

Podczas operacji wykonano resekcję z anastomozą oraz odprowadzono zawartość przepukliny do jamy otrzewnowej. Ze względu na martwicę skóry obok rany konieczny był kolejny zabieg (transpozycja płata skórno-mięśniowego). Filemon ma przed sobą kolejne etapy leczenia. Jego opiekunka- Pani Sylwia jest uczennicą ostatniej klasy technikum, koszty jakie generuje leczenie ukochanego pupila są dla niej niemożliwe do pokrycia. Dlatego zwróciła się z prośbą do Akcji Zaginął Dom. Kochani, ruszamy ze zbiórką na pokrycie kosztów operacji, które przeszedł Filemon i na dalsze leczenie. Dotychczasowe koszty przekroczyły już 3200 zł, a to jeszcze nie koniec… Prosimy Was o pomoc!!!

Aktualizacja 22.06.2016

 Kochani, dziękujemy Wam za wszystkie wpłaty! Lada moment zamieścimy faktury Filemona. Kocurek ma się dobrze, na szczęście wszystko dobrze się skończyło... Uważajcie na swoich pupili! Czasem chwila nieuwagi może mieć tragiczne konsekwencje. Apelujemy o rozwagę. Dziękujemy, że jesteście z nami. Wasza poMOC ma MOC! Pamiętajcie o tym! :)

Nasz cel: 4000 zl

Filemon- kocurek po ciężkim urazie i poważnej operacji- POMOCY!!!

1,640zł
mamy

4,000zł
Potrzebujemy

41% Darowizna

66
Darczyńcy