Bruno trafił pod opiekę pani Bożeny 1,5 roku temu. Przygarnęła błąkającego się od wielu dni psiaka i otoczyła opieką. Oprócz Bruna ma dwa inne psy, w tym jednego uratowanego ze śmietnika. Sytuacja finansowa Pani Bożeny jest bardzo trudna, tymczasem Bruno sprawia kłopoty i… ucieka, gdy tylko nadarzy się okazja. W pobliżu mieści się hodowla psów. Prawdopodobnie Bruno nie radzi sobie z popędem i to jest głównym powodem jego ucieczek. Problem jest poważny, psiak mieszka w mieście, podczas ucieczek przebiega przez ruchliwe ulice i skrzyżowania- to cud, że jeszcze nie doszło do wypadku. Bruno jest do tego stopnia zdeterminowany, że nie można go wypuścić do ogródka- robi podkopy pod siatką i ucieka. Musi całe dnie siedzieć zamknięty w mieszkaniu, a gdy zostaje sam niszczy meble i ściany. Według weterynarza kastracja powinna rozwiązać problem. Dodatkowo chcielibyśmy Bruna zaczipować- niestety w tym roku jego miasto wycofało się z planów bezpłatnego czipowania.

Jeśli uda nam się zebrać potrzebą kwotę szybko i wykastrować Bruna jeszcze w marcu koszty będą zdecydowanie niższe. Na zabieg + czipa potrzebujemy 300 zł. Dorzucicie się, kochani?

Nasz cel: 300 zł

Bruno- uciekinier recydywista- zbieramy na kastrację!

363zł
mamy

300zł
Potrzebujemy

121% Darowizna

15
Darczyńcy