Nikt nie wie ile Parys chodził w takim stanie. Jedno jest pewne - każdy dzień musiał być dla niego cierpieniem. Kocurek został zabrany interwencyjnie od osoby, która jest typowym zbieraczem – rozmnażaczem. Ma pod swoją "opieką" mnóstwo kotów, których przebywa w niekontrolowany sposób.

Wolontariusze organizacji prozwierzęcych spotykają bardzo wiele takich osób. Zazwyczaj próby negocjacji i perswazji spotykają się z brakiem zrozumienia, a czasami z jawną niechęcią. Ludzie – zbieracze, z tylko sobie znanych powodów, uważają, że kastracja to krzywdzenie zwierząt. Że każda suczka albo każda kotka „musi” mieć młode… Nie dostrzegają bólu swoich zwierząt, choroby i śmierć przyjmują z niezrozumiałą wręcz obojętnością. Obojetnością szokującą zważywszy, że każda z tych osób twierdzi, że działa dla dobra zwierząt, że je kocha i że wszystko co robi, robi dla ich dobra.

Parys również miał taki „dom” i takiego „opiekuna”. Człowiek doprowadził kota do stanu tragicznego, na pograniczu życia i śmierci. Kot w takim stanie jeszcze nie umiera, ale cierpi tak bardzo, że śmierć byłaby dla niego wybawieniem. Śmierć lub… leki uśmierzające ból podane przez lekarza weterynarii.

Co jest Parysowi? Brakuje mu kawałka pyszczka. Trudno powiedzieć z jakiego powodu. Mógł mieć wrzód w tym miejscu. Również stan jego jamy ustnej jest tragiczny - gnijące zęby, odsłonięte szyjki. W takim stanie Parysowi na pewno było ciężko jeść, gryźć, przełykać.

Stan jamy ustnej to jednak nie największy problem kocurka. Po dokładniejszej diagnostyce i badaniu usg lekarze wykryli w jego jelitach guza. Jest duże prawdopodobieństwo, że to nowotwór. Wspólnie z lekarzami ustaliliśmy, że wykonamy laparotomię zwiadowczą, aby sprawdzić z czym mamy do czynienia. To jednak pociągnie za sobą kolejne koszty.

Nie mamy jednak zamiaru poddać się i dopóki jest nadzieja, chcemy ratować życie Parysa. Sami nie mamy jednak szans :( Razem możemy próbować.

Nasz cel: 4500 zł

Parys - guz na jelitach i brak kawałka pyszczka - kocie nieszczęście z interwencji błaga o wsparcie.

1,455zł
mamy

4,500zł
Potrzebujemy

33% Darowizna

49
Darczyńcy