Przekazujemy Wam prośbę od Pani Katarzyny i BARDZO PROSIMY O WSPARCIE!!! "Zwracam się z ogromną prośbą o wsparcie i pomoc. Jestem właścicielką 11-miesięcznego bokserka, Uliama, który trafił do Polski ze zlikwidowanej hodowli na Ukrainie w wieku ok. 5 miesięcy. Maluch był wygłodzony i kompletnie niesocjalizowany, ale poza tym badanie weterynaryjne nie wykazało żadnych nieprawidłowości. Dopiero po kolejnych 3 miesiącach, gdy zaniepokoił mnie dziwny chód i sposób siadania Ulusia, przeprowadzane zostało badanie RTG stawów biodrowych, które wykryło poważną dysplazję (D, rozwijającą się w kierunku E). Kolejne konsultacje weterynaryjne potwierdziły, że stopień niewykształcenia stawów i bardzo płytkie panewki biodrowe nie dają w zasadzie żadnych możliwości w zakresie leczenia nieoperacyjnego, a wiek psiaka i jego stan kwalifikują go w opinii kilku niezależnych weterynarzy wyłącznie do wymiany przynajmniej jednego stawu biodrowego i operacyjnego wstawienia endoprotezy.

OPIS LEKARSKI >>TUTAJ<<

Uli ma przed sobą całe życie. Mimo traumatycznych pierwszych miesięcy życia, jest super-dzielnym psiakiem pełnym miłości do ludzi i radości życia. Nie rozumie, dlaczego nie nadąża za innymi psami, dlaczego nie może radośnie pędzić przed siebie i dlaczego jego pani nie pozwala mu na najbardziej fantastyczne psie zabawy – żywiołowe harce,  skoki, gonitwy za piłką. Przecież Uli jest przekonany, że wszystko z nim jest w najlepszym porządku więc o co tu chodzi…? No chodź, proszę Cię biegnijmy, skaczmy, bawmy się! Niestety na tę chwilę Uliemu można pozwalać tylko krótkie spokojne spacery na smyczy (niezbędna jest minimalna dawka ruchu aby choć trochę mogły popracować mięsnie), które i tak bardzo obciążają stawy i sprawiają, że psiak po każdej choćby najmniejszej aktywności odpoczywa długi czas przyjmując przeróżne dziwne pozycje aby choć trochę ulżyć obolałym łapom. Razem z Ulim prosimy o Waszą pomoc w zbieraniu środków na operację wszczepienia endoprotezy. Liczy się każda chwila i przeprowadzenie operacji w jak najszybszym czasie.

Każdy kolejny dzień niesie ryzyko kolejnych kontuzji, zwichnięć i urazów, które grożą Ulkowi trwałym kalectwem.  Wierzymy, że dzięki Waszej pomocy Uli będzie mógł jeszcze popędzić przed siebie ile sił w łapkach!" My też w to wierzymy, a Ty? Dołożysz coś od siebie do tej trudnej walki o sprawność? 

Aktualizacja 07.12.2018

Kochani, w ostatnim czasie była wykonana ponowna diagnostyka Ulka u kilku weterynarzy (w tym RTG). Okazało się, że dzięki temu, że Uliam jeszcze w okresie wzrostu został zdiagnozowany, a następnie odpowiednio prowadzony (zabiegi rehabilitacyjne, suplementy, umiarkowana ale regularna aktywność, odpowiednia dieta), dysplazja nieco się cofnęła i nastąpiła poprawa. Prawdopodobnie za kilka lat będzie potrzebna operacja, ale w opinii weterynarzy operacja i endoproteza to ostateczność. Na tę chwilę lepiej jest nie ingerować tak mocno i utrzymać dotychczasowy tryb życia, bo na razie psiak sobie bardzo dobrze radzi. Dlatego też Pani Kasia- opiekunka Uliama- zdecydowała się przekazać zebrane na zbiórce środki dla innego potrzebującego zwierzaka, jednocześnie z całego serca dziękuje wszystkim darczyńcom! Pieniążki zebrane na zbiórce Uliama trafią do Sary – suni, którą czeka jeszcze bardzo długie i kosztowne leczenie, a później rehabilitacja. Bardzo dziękujemy wszystkim wspierającym i bardzo dziękujemy Pani Kasi, która ze względu na poprawę stanu Ulka zdecydowała się ratować innego zwierzaka, który jest w pilnej potrzebie. :) 

NASZ CEL: 7 000 zł

INFORMACJA DLA DARCZYŃCÓW

Uliam- potrzebna operacja wymiany stawu biodrowego i wstawienia endoprotezy- BŁAGAMY O POMOC!!!

1,870zł
mamy

7,000zł
Potrzebujemy

27% Darowizna

52
Darczyńcy