Biała, Fifek, Panduś i Wampirek - ich opiekunka zmarła - zbieramy na leczenie kociej gromadki!

1,435zł
mamy
3,200zł
Potrzebujemy
45% Darowizna
39
Darczyńcy
Biała, Fifek, Panduś i Wampirek to koty, które do tej pory żyły na ulicy, przez wiele lat były pod opieką karmicielki z Mińska Mazowieckiego, która dbała o to by miały co jeść. Niestety, jedyny człowiek dla którego były ważne zniknął z dnia na dzień- karmicielka zmarła, a koty przez kilka dni były pozbawione jedzenia i picia. Z ulicy trafiły do domu tymczasowego i na badania weterynaryjne- Jak się okazało, zwierzaki były w okropnym stanie... Zbieramy na pokrycie kosztów leczenia!

Opublikowano w Zbiórki

Chałwunia prosto z lecznicy trafiła do swojego domu stałego. Pięknie się w nim zaaklimatyzowala i zachowuje się, jakby mieszkała tam od zawsze. Pięknie Wam dziękujemy za pomoc w opłaceniu wszystkich operacji, zabiegów i hospitalizacji koteczki! Dzięki Wam rozpoczął się dla Chałwy zupełnie nowy, szczęśliwy rozdział życia! ?

Chałwa straciła oko - pozostała po nim ziejąca dziura...

3,300zł
mamy
3,300zł
Potrzebujemy
100% Darowizna
140
Darczyńcy
Chałwa to młodziutka koteczka, może mieć niewiele ponad rok. Została znaleziona na parkingu, miała ranę oka. A właściwie nie miała oka. W miejscu oczka powstała dziura, zabrudzona i ropiejąca. Widać było, że kotka chodziła z tą raną już od jakiegoś czasu...

Opublikowano w Zbiórki

Karbonik 3 razy w tygodniu jeździ na rehabilitację. Dzielnie ćwiczy na bieżni wodnej, ma też laser i inne ćwiczenia. Ćwiczenia te pomagają mu rozruszać nóżki dzięki czemu Karbonik robi coraz większe postępy. Niestety, zabiegi rehabilitacyjne nie należą do najtańszych... Walka Karbona o sprawność się nie kończy, dzięki Waszej pomocy osiąga kolejne sukcesy w tej trudnej drodze. Trzymajcie kciuki za tego dzielnego psiaka, którego tak bardzo skrzywdzili ludzie. Przywróciliście mu wiarę, że człowiek to nie tylko oprawca. Dziękujemy za wspieranie naszego dzielnego Karbonika!  

WASZA poMOC MA OGROMNĄ MOC!

Amputacja psiego paluszka u młodziutkiego Karbonika - POTRZEBNE WSPARCIE!

900zł
mamy
900zł
Potrzebujemy
100% Darowizna
36
Darczyńcy
Kochani, doskonale znacie już Karbona- psiaka, który przez ludzkie okrucieństwo został kaleką. Psiaka, który wciąż walczy o sprawność... U Karbona troszkę pod górkę... Mały obgryzł sobie praktycznie do kości paluszek, w łapce, w której nie ma czucia. Konieczna była pilna amputacja. Kochani, bez Was nie damy rady poradzić sobie z kosztami jakie generuje leczenie Karbona...

Opublikowano w Zbiórki

POMÓŻ napełnić głodne kocie brzuszki! Bezdomniaki proszą o zapasik karmy...

580zł
mamy
1,600zł
Potrzebujemy
37% Darowizna
23
Darczyńcy
Chociaż cały czas sterylizujemy dziesiątki kotów i tyle samo oddajemy do adopcji wciąż po działkach, piwnicach i cmentarzach błąkają się bezdomne koty. Codziennie kilku karmicieli przemierza miasto w celu nakarmienia głodnych, chorych i nikomu niepotrzebnych zwierzaków...
Opublikowano w Zbiórki

Marysia bardzo cierpi ? pomóżcie opłacić operację, która uratuje sunię!

3,504zł
mamy
3,500zł
Potrzebujemy
101% Darowizna
108
Darczyńcy

Marysia ma 11 lat. Kiedyś miała bardzo złe życie. Tak bardzo, że nikt nie chce tego wspominać. To dawne dzieje. Na szczęście Marysia została uratowana i adoptowana przez wspaniałego człowieka, pana Andrzeja. Przez wiele lat pan Andrzej i Marysia stanowili nierozłączny zespół, rodzinę, parę przyjaciół. Niestety teraz sunia zachorowała. Zerwała więzadło krzyżowe w tylnej łapie. Bardzo cierpi, ma kłopoty z chodzeniem. Pomocy! Aby ratować Marysię, potrzebujemy 3500 zł.

Opublikowano w Zbiórki

Mamy super wieści! Tiger został wykastrowany, zaszczepiony, zaczipowany i zamieszkał u super ludzi. Lepszego domu nie mogliśmy sobie dla niego wymarzyć, on jest tam królem, pupilkiem, oczkiem w głowie. Takie zakończenia (a właściwie początki, bo przecież to zupełnie nowy początek) lubimy! Trzymaj się Tiger, szczęściarzu! :)

Tiger ? wychudzony kundel, którego nikt nie chciał! Zbieramy na kastrację i szczepienia.

850zł
mamy
850zł
Potrzebujemy
100% Darowizna
22
Darczyńcy
Tiger został znaleziony przez wolontariuszy Vivy! Obecnie przebywa w domu tymczasowym, ale intensywnie szuka domu stałego. Za nim do niego trafi chcemy go wykastrować, zaszczepić i zaczipować. Taki pakiet bezpieczeństwa na dobry start nowego etapu życia. Kochani, prosimy o poMOC!

Opublikowano w Zbiórki

Skończyła się zbiórka na szczeniaki uratowane z opuszczonej stodoły w Szczenrzeszynie. Dla przypomnienia napiszemy, że szczeniaki znalazły się pod opieką Zaginął Dom ponieważ groził im pobyt w jednym z najgorszych schronisk w Polsce :( Nasz akcja jest inicjatywą wirtualną, a celem zbieranie pieniędzy na leczenie zwierząt... Tym razem również nie obyło się bez leczenia. Cała gromada sześciu szczeniaków zachorowała na parwowirozę. Nie wiemy jaki jest los siódmego szczeniaka, którego ktoś zabrał jeszcze w Szczebrzeszynie. Kiedy u naszych maluchów została wykryta, próbowałam namiezryć tamtego malucha. Dzięki zaprzyjaźnionym osobom ze Szczebrzeszyna zostały rozesłane po okolicy ogłoszenia. Nie dowiedzieliśmy się jednak kto i gdzie malucha zabrał. mamy tylko nadzieję, że podobnie jak naszym, pomoc przyszła na czas i również tamten maluch pokonał chorobę. Nasze szczeniaki trafiły na dwa tygodnie do szpitala. Przez chwilę było ciężko. Dzięki pomocy Schronisku Dla Bezdomnych Zwierząt w Korabiewicach, zdobyliśmy surowicę. Dzieciaki z dnia na dzień odzyskiwały siły.

 

Kiedy minęło niebezpieczeństwo, szczeniaki trafiły do cudownego Domu Tymczasowego. Konstancja! Będziemy Ci wdzięczni za pomoc już zawsze. Dziękujemy za Twoją troskliwość, wsparcie, wrażliwość. Dziękujemy, że byłaś dla maluszków jak zastępcza mama! dzięki Tobie możliwe byo kontynuowanie leczenia. Dziękujemy za wszystkie wizyty w lecznicy, podawanie leków, pilnowanie kupek czy nie wraca biegunka. Dziękujemy za nieprzespane noce. Dziękujemy za cierpliwość dla osób chętnych adoptowac maluszki. Dziękujemy, że byłaś z nami! Wszystkie maluszki trafiły do bardzo fajnych domów. Każdy jeden mieszka w domu i żaden, nigdy nie będzie już bezdomny!

Niestety leczenie maluchów łącznie kosztowało nas 5 331,00 zł. Nie doliczamy koszytów utrzymania... Zebraliśmy 3 780,00. Brakująca kwota to nasz obecny dług... Dług, który musimy splacić... Problem w tym, że Zaginął Dom ma środki głównie ze zbiórek, pozostałe wpływy to niewielki procent dochodu naszej akcji :( Nie narzekamy! Warto było! Maluchy są zdrowe i szczęśliwe. Mamy nadzieję, że los się do nas uś,miechnie i z Waszą pomocą spłacimy wszystkie zaległosći!

Szczeniaki bez przyszłości błagają o pomoc! Razem je uratujemy!

3,780zł
mamy
5,000zł
Potrzebujemy
76% Darowizna
125
Darczyńcy

Błagamy o pomoc! Jest źle... Te maluszki urodziły się w opuszczonej stodole na obrzeżach Szczebrzeszyna. Ich mama to bezdomna, półdzika sunia. Pewnie takich psich dzieci dorobiła się już kilka razy? Na szczęście tym razem ktoś je wypatrzył, ktoś pomógł. Ale my potrzebujemy Waszej pomocy aby dalej działać dla dobra tej psiej rodzinki!!! Szczeniaki są w Warszawie w szpitalu! Mają parowowirozę!!! RATUNKU!!!

  • Nasz cel 5000 zł
Opublikowano w Zbiórki

Kocurek po 3 tygodniach spędzonych w lecznicowej klatce przeprowadził się do domu tymczasowego. Niestety, wydaje się, że nie jest kotem adopcyjnym, dziczy i nie czerpie przyjemności z kontaktu z człowiekiem...

Chory kot koczował pod szkołą... Pomoc przyszła w samą porę. DAJ MU SZANSĘ!

737zł
mamy
1,800zł
Potrzebujemy
41% Darowizna
31
Darczyńcy
Idziesz chodnikiem, nagle mijasz zwierzaka, który potrzebuje pomocy... Co robisz? Udajesz, że nie widzisz? Idziesz dalej? Zatrzymujesz się? Pomagasz? Tego kota mijało wielu ludzi. Miał szczęście, jedna z karmicielek nie odwróciła wzroku, nie minęła go bez chwili zawahania- zareagowała. Ledwo oddychającego kota przewiozła do lecznicy. Tam wykonano RTG w znieczuleniu i dokładnie obejrzano kociego pacjenta. Szmery w płucach, zły stan zdrowia i jak się okazało FIV... Kocurek potrzebuje Twojej pomocy!

Opublikowano w Zbiórki

Kocurek przebywa obecnie w przychodni weterynaryjnej. Tylko przez krótką chwilę był w domu tymczasowym. Kocurkowi ewidentnie się pogorszyło i musiał wrócić na kolejną diagnostykę, w tym m. in. konsultację onkologiczną z powodu nienaturalnie dużych ślinianek...  Trzymajcie kciuki! 

Misza- schorowany kot - dalsze życie w piwnicy powoli by go zabiło... POMÓŻ!

775zł
mamy
2,200zł
Potrzebujemy
36% Darowizna
37
Darczyńcy
Kotów takich jak Misza jest wiele. Bytują w piwnicach, są dokarmiane przez karmicielki i jakoś sobie radzą... Do czasu gdy pojawia się choroba. Wtedy potrzebna jest reakcja i pomoc człowieka, który nie tylko dostrzeże problem, ale również podejmie działanie. Tak było tym razem. Misza przestał nagle jeść, zaczął mieć poważne problemy z oddychaniem. Dusił się. Karmicielka złapała go na klatkę łapkę i przytransportowała do przychodni. Tam spędził już ponad 2 miesiące, a koszty rosną...

Opublikowano w Zbiórki

Psiak szybko doszedł do siebie po zabiegu. Niestety, dalsze badania wykazały, że Czesław jest niewidomy. Psiak jest pod opieką okulisty... Wiemy jednak, że zwierzaki niewidome też potrafią sobie świetnie radzić! Zwłaszcza gdy są otoczone miłością i opieką. Bo zwierzak niepełnosprawny to zwierzak pełnowartościowy- zawsze to podkreślamy. Trzymajcie kciuki za Czesia! Dziękujemy Wam za wsparcie. ❤️

 

 

Czesław- bezdomny psiak w końcu ma dom! Zbieramy na opłacenie kastracji.

650zł
mamy
650zł
Potrzebujemy
100% Darowizna
20
Darczyńcy
Historia, która ma happy end. Takie lubimy, takie nas cieszą. Taka też jest historia Czesława. Psiak, który doświadczył bezdomności i wszystkiego co z tym związane- lęku, zimna, głodu- dostał od losu szansę. Ma dom, ma ukochanego człowieka. Czesio wyrwał się ze szponów bezdomności, by nie wpędzić w nią kolejnego pokolenia konieczne było przeprowadzenie zabiegu kastracji. Zbieramy na pokrycie jej kosztów. Potrzebujemy 650 zł.

Opublikowano w Zbiórki