Harley - WYRZUCONY na przystanku kocurek WALCZY ZE ŚMIERTELNĄ PANLEUKOPENIĄ! URATUJ GO!
Harley rozkwita w domu tymczasowym. Wygrał swoją walkę o życie, fizycznie doszedł już do siebie. Jest aktywnym i miziastym kotem. Bardzo lubi swoich tymczasowych opiekunów. Wygląda ich nawet z okna! Bardzo dziękujemy wszystkim za wsparcie, pozytywną energię i pomoc. Naprawdę macie tę MOC!
Harley pozdrawia swoich wiernych kibiców! Z okna oczywiście. ?
Joker – ofiara okrutnego żartu – błaga o pomoc by pozostać w swoim domu.
Smykuś - skręcony nadgarstek i ogromny ból - POMÓŻ!
W imieniu Smykusia i jego opiekunki, serdecznie dziękujemy darczyńcy, który przkazał naszemu psiakowi całą konieczną kwotę!
Dzięki temu zapłaciliśmy za: zdjęcie RTG, które wykazało skręcenie w stawie nadgarstkowym z silnym obrzękiem. Została zastosowana iniekcja przeciwbólowa przeciw i przeciwzapalna lekiem Metacam, a do domu zostały wydane leki: carprodyl 50mg do podawania 2xdziennie przez 10dni i został założony opatrunek usztywniający.
Zostało jeszcze 50 zł za które wykupimy dodatkowe leki dla Smykusia!
Dziękujemy za Waszą poMOC!
Wielki ból i cierpienie, nie wiemy co dolega Bandziorowi – POMOCY!
Wczoraj (24.07) odbył się rezonans magnetyczny Bandziora. Bardzo dziękujemy za Waszą mobilizację i błyskawiczną zbiórkę, która pozwoliła nam zrobić to niezwykle kosztowne badanie. Bez Was, Waszego serca i zaufania - nie poradzilibyśmy sobie...
Niestety badanie wykazało, że Banduś ma guza przysadki mózgowej. Paskudztwo rosło od dawna, ale dopiero teraz pojawiły się objawy: niezborność ruchowa, wycie, szczękościsk na zmianę z kłapaniem zębami i ślinotokiem oraz nietrzymanie moczu. Wcześniej Bandzior był leczony na niedoczynność tarczycy i miał poważne problemy z utrzymaniem prawidłowej wagi. Teraz wiemy, że to wina guza... Ale przecież tak wiele psów cierpi dziś na niedoczynność tarczycy. Nikt nie mógł przewidzieć, że ma to związek z podstępnym wrogiem, który rozpanoszył się w głowie psiaka...
Pragniemy podkreślić, że diagnoza została postawiona zaledwie w dwa tygodnie od pojawienia się objawów. To bardzo szybko... Wcześniej trzeba było wykluczyć inne choroby, które mogły dać właśnie takie objawy, czyli padaczkę, zwyrodnienia kręgosłupa czy nawet nowotwór kręgosłupa. Rokowania są złe. Guz może potęgować objawy i doprowadzić nawet do ślepoty. W tym wszystkim dobra wiadomość (o ile o dobrej wiadomości w ogóle można mówić) to to, że nasz Bandziorek nie cierpi. To co widzieliście na filmie, wycie i popiskiwanie jest objawem ucisku guza na struktury w mózgu. Obecnie Banduś otrzymał leki sterydowe na zmniejszenie objawów i leki nasenne, aby się nie męczył i nie denerwował. Zapewniamy Was, że się nie poddamy. Rozpoczynamy serię konsultacji. Pierwsza już w najbliższy poniedziałek u dr Dariusza Jagielskiego z lecznicy Białobrzeska w Warszawie.
Walczymy! I dziękujemy, że jesteście z nami!
***
Wczoraj (01.08) niestety musieliśmy pożegnać się z Bandusiem. Konsultacja onkologiczna nie pozostawiła żadnych złudzeń co do tego, że można Go ratować... Stan naszego psiaka pogarszał się z dnia na dzień, napady padaczkowe były coraz częstsze. Bandek wył, a onkolog stwierdził, że to jednak jest z bólu... Określił ten ból jako silną, nieustającą migrenę... Bandek nie miał siły jeść, choć czuł łaknienie, nie mógł pić, choć ewidentnie chciał pić... Nie mógł iść na spacer choć jeszcze tak niedawno biegał po trawie łapiąc żabki.
Odszedł w domu, w ramionach swojej opiekunki Ani. Złamał nam serca, ale już nie cierpi. Biega za Tęczowym Mostem... Śpij kochany...
Żelka zbiera na hotel, żeby nie wylądować w schronisku...
Kociaki znad zatoki nie przeżyją bez TWOJEJ POMOCY!
Mamy wiadomość od wolontariuszy. „Kochani, bardzo dziękujemy za pomoc, za wszystkie wpłaty. Wpłacone fundusze pozwoliły opłacić kilka bardzo ważnych faktur. Dzięki Wam udało się pomóc kolejnym zwierzakom. Ogromne dzięki! Z Zielonego DT, znad zatoki w imieniu kociej ekipy pozdrawia i dziękuje za pomoc Mucha.” My- Zaginął Dom- też Wam z całego serca dziękujemy!
Niechciana Marylka prosi o wsparcie na hotel!
Staruszek potrącony przez samochód. AMPUTACJA CZY OPERACJA?
Senior Ryjek walczy o zdrowe nerki i serduszko! POMÓŻ!
Ryjek dziękuje za pomoc. Dzięki zebranym środkom udało się wykonać potrzebne badania m. in. echo serca. Ryjek jak to senior, ma swoje gorsze momenty, kiedy liczne problemy ze zdrowiem przybierają na sile, a organizm coraz gorzej sobie z tym radzi. Na szczęście Ryjka jest w dużo lepszej formie niż podejrzewano. Nie zmienia to jednak faktu, że wymaga on stałego leczenia pod kątem niewydolności nerek i zapalenia jelit.
Obecnie Ryjek czuje się w miarę dobrze i przesyła pozdrowienia wszystkim darczyńcom!
Nocka wymagała pilnej sterylizacji... Pora opłacić fakturę!
Nocka zmieniła hotelik na taki z opieką behawiorysty. Jak widać na załączonym zdjęciu już dawno zapomniała o sterylizacji... Robi powoli malutkie postępy i uczy się dalej relacji na linii pies-człowiek. Trzymajcie za nią dalej kciuki!
Dziękujemy za Wasze wsparcie!