Osierocony Dingo prosi o pomoc w opłaceniu pobytu w hotelu!
Dingo był blisko znalezienia domu, ale ostatecznie ludzie nie przyjechali go adoptować. Dingo jest już tak długo w hotelu, że chyba myśli, że to jego dom, jego ludzie. Nie jest smutny, jest bardzo szczęśliwy. Opiekunowi dobrze go znają, wiedzą jakie ma potrzeby, co lubi, czego nie. Nie ma to jednak jak własny człowiek i bezpieczny dom, dlatego nadal trwają poszukiwania- jeżeli możesz i przede wszystkim chcesz adoptować Dingo koniecznie skontaktuj się z wolontariuszami grupy TPZ OPOCZNO!
Fox- pogryziony przez psy, wychudzony, porzucony kotek prosi o wsparcie w leczeniu!
Kulawy Seba z problemami behawioralnymi chce dalej mieszkać w hotelu – błaga o wsparcie!
Bambino - potrącone kociątko, zostawione na poboczu na pastwę losu... POMÓŻ!
Bambino jest już całkiem sprawnym kotkiem. Urósł, zmężniał... i szuka domu. Takiego najlepszego na świecie! Więc jeżeli to właśnie TY, tak właśnie TY jesteś tym/tą, który/a pokocha go całym
i zapragnie zapewnić mu szczęśliwy, bezpieczny i najlepszy pod słońcem dom- taki na zawsze- to nie pozwól mu dłużej czekać! Bambino przesyła baranki swoim fanom i przpomina, że czeka tylko na poważne oferty!
Zbieramy na sterylizację Soni – suczki beagla, która prawdopodobnie była żywą fabryką pieniędzy...
Nutka - starsza kotka, która straciła wszystko błaga o pomoc!
Koteczka Pestka – maleńkie, skrzywdzone dziecko błaga o pomoc!
Skrzywdzony Rudzik – czy jego życie ma się tak skończyć z powodu braku pieniędzy? POMOCY!
Herkules walczy o życie! Prosimy o pomoc dla niego!
Dla tych, którzy się o siebie nie upomną.
Kochani, mamy kilka słów od wolontariuszki Pomorskiego Kociego Domu Tymczasowego- „Ogromne podziękowania - za pomoc i wrażliwość. Każda Wasza wpłata pomogła moim podopiecznym. Każda złotówka trafiła do nich. Razem można więcej! A te małe, kudłate, mruczące stwory często nie dają rady bez pomocy ludzi. Bardzo dziękuję za wsparcie. Monika. Do podziękowań w imieniu kociaków przyłącza się moja podopieczna - rozmruczana Ewa.” Ewa widoczna na zdjęciu, a my przyłączymy się do podziękowań- jesteście wspaniali, dziękujemy za to, że wspieracie, jesteście i pomagacie!
Przez te kilka lat udało się jej uratować dziesiątki kotów. Od słodkich puchatych maluszków po chore kilkunastoletnie biedy. Nie będziemy wymieniać wszystkich. Wspomnijmy choć kilka.