Dingo był blisko znalezienia domu, ale ostatecznie ludzie nie przyjechali go adoptować. Dingo jest już tak długo w hotelu, że chyba myśli, że to jego dom, jego ludzie. Nie jest smutny, jest bardzo szczęśliwy. Opiekunowi dobrze go znają, wiedzą jakie ma potrzeby, co lubi, czego nie. Nie ma to jednak jak własny człowiek i bezpieczny dom, dlatego nadal trwają poszukiwania- jeżeli możesz i przede wszystkim chcesz adoptować Dingo koniecznie skontaktuj się z wolontariuszami grupy TPZ OPOCZNO!

Osierocony Dingo prosi o pomoc w opłaceniu pobytu w hotelu!

390zł
mamy
450zł
Potrzebujemy
87% Darowizna
18
Darczyńcy
Dingo mieszkał kiedyś w bloku, miał swojego Pana i jego mamę, teoretycznie normalny, kochający dom, ale niestety prawda okazała się inna... Nie wychowali go zbyt dobrze, ale przynajmniej miał gdzie mieszkać. Do czasu aż starsza Pani została bez syna i nie mogła zapanować nad młodym i niesfornym Dingo, psem silnym, energiczny, sfrustrowanym niespożytkowaną energią...

Opublikowano w Zbiórki

Fox- pogryziony przez psy, wychudzony, porzucony kotek prosi o wsparcie w leczeniu!

500zł
mamy
500zł
Potrzebujemy
100% Darowizna
4
Darczyńcy
Foxa znalazła jedna z naszych młodych wolontariuszek na wsi. Miał rany z boku ciała i przy ogonie, dodatkowo był bardzo słaby i nie ruszał się. Pozostawiony sam, ranny, na pewno umarłby w ciągu kilku dni z głodu lub zagryziony przez psy... Nie mogliśmy do tego dopuścić. Teraz bardzo potrzebna jest Wasza POMOC! Bez niej nie damy rady.

Opublikowano w Zbiórki

Kulawy Seba z problemami behawioralnymi chce dalej mieszkać w hotelu – błaga o wsparcie!

1,000zł
mamy
1,000zł
Potrzebujemy
100% Darowizna
26
Darczyńcy
Kulawy Seba trafił do schroniska z ulicy. Przeszedł kwarantannę i trafił do boksu ogólnego z 3 zdrowymi, sprawnymi psami. W jakimkolwiek starciu nie miałby szans... Dlatego zawsze był trochę z boku, wycofany, unikający kontaktu.Szukaliśmy mu domu i udało się! Przyjechała po niego rodzina znad morza. Jednak adopcja nie wyszła, Sebuś nie dogadał się z sunią rezydentką, a my stanęliśmy przed trudną decyzją, czy Seba ma trafić z powrotem do schroniska czy damy mu szansę w hotelu, poobserwujemy go i znajdziemy inny dom. Wylądował w hotelu, pomimo tragicznego braku środków na niego...

Opublikowano w Zbiórki

Bambino jest już całkiem sprawnym kotkiem. Urósł, zmężniał... i szuka domu. Takiego najlepszego na świecie! Więc jeżeli to właśnie TY, tak właśnie TY jesteś tym/tą, który/a pokocha go całym i zapragnie zapewnić mu szczęśliwy, bezpieczny i najlepszy pod słońcem dom- taki na zawsze- to nie pozwól mu dłużej czekać! Bambino przesyła baranki swoim fanom i przpomina, że czeka tylko na poważne oferty!

Bambino - potrącone kociątko, zostawione na poboczu na pastwę losu... POMÓŻ!

1,685zł
mamy
2,700zł
Potrzebujemy
63% Darowizna
67
Darczyńcy
Ten biało czarny malec ma zaledwie kilka tygodni. Większość swojego życia cierpi. Potrącił go samochód, a kierowca bez pomocy zostawił go na poboczu. Dopiero któryś z kolei samochód zatrzymał się i zabrał malucha. Kociątko trafiło do przychodni. Od razu było widać, że coś jest nie tak z lewą łapką. Była w kompletnie nienaturalnej pozycji, jakby wyrwana ze stawu. Kociak nie miał czucia, nie chodził, pełzał. Bambino bardzo potrzebuje pomocy, już raz ludzie go zawiedli, miał umrzeć na poboczu drogi. Udało się go ocalić, więc i teraz musi się udać. Liczymy na Was!

Opublikowano w Zbiórki

Zbieramy na sterylizacje Soni – suczki beagla, która prawdopodobnie była żywą fabryką pieniędzy...

260zł
mamy
500zł
Potrzebujemy
52% Darowizna
6
Darczyńcy
Sonia mieszkała dotąd przy budzie, na metrowym łańcuchu…kury były ważniejsze od jej potrzeb dlatego one miały swobodę, a ona musiała się męczyć. Niedawno urodziła szczeniaki, które już zostały sprzedane. Właściciel Soni dał ogłoszenie w internecie, że odda ją za darmo w dobre ręce. Dowiedzieliśmy się o niej przypadkiem, ale jak tylko usłyszeliśmy, że jest na łańcuchu od razu ją zabraliśmy...

Opublikowano w Zbiórki

Nutka - starsza kotka, która straciła wszystko błaga o pomoc!

1,845zł
mamy
3,500zł
Potrzebujemy
53% Darowizna
77
Darczyńcy
Śmierć zawsze przychodzi za wcześnie. Często przychodzi i zabiera ze sobą jedynego człowieka, któremu zależy na domownikach. Tak śmierć osierociła 12toletnią Nutkę. Niestety to nie pierwszy raz. Nutka straciła swoich ludzi aż trzy razy… Ile może znieść takie kocie serduszko…? Ciężko chorą kotkę, nad którą wisiało już widmo eutanazji uratowały wolontariuszki Fundacji Viva! z grupy PrFelis. Kotka jest już bezpieczna, ale koszty jej leczenia wyniosły 3500 zł!

Opublikowano w Zbiórki

Koteczka Pestka – maleńkie, skrzywdzone dziecko błaga o pomoc!

1,795zł
mamy
4,000zł
Potrzebujemy
45% Darowizna
62
Darczyńcy
Wakacje. Ludzie wyjeżdżający na urlopy nie mają serca ani dla starych zwierząt, ani dla tych zupełnie maleńkich, takich jak Pestka. Mała kotka została wyrzucona przez jakiegoś złego człowieka. Człowieka bez serca i bez skrupułów. Kotka nie umiejąca żyć na wolności, dziecko jeszcze, uległa strasznemu wypadkowi. Teraz walczy o powrót do normalnego życia - ale ta walka wiąże się z wielkimi kosztami... Błagamy o pomoc dla Pestki, pomóżmy razem maleńkiej!

Opublikowano w Zbiórki

Skrzywdzony Rudzik – czy jego życie ma się tak skończyć z powodu braku pieniędzy? POMOCY!

1,837zł
mamy
4,000zł
Potrzebujemy
46% Darowizna
61
Darczyńcy
Starszy psiak, wyrzucony na ulicę jak śmieć… Potrącony przez samochód, samotny, obolały, czekający na pomoc. Pomoc, która nadeszła zbyt późno. Tego psiaka minęło setki obojętnych aut. Zatrzymało się tylko to jedno… Tak późno, że Rudzik potrzebuje teraz bardzo kosztownej operacji, aby znowu stanąć na łapki. Operacji, która była jeszcze bardziej opóźniona, ponieważ psiak zamiast na stół chirurga trafił do schroniska. Na szczęście kilka osób o wielkich sercach połączyło siły aby Rudzika ocalić! Potrzebujemy Waszej poMOCY aby doprowadzić leczenie do końca…

Opublikowano w Zbiórki

Herkules walczy o życie! Prosimy o pomoc dla niego!

1,190zł
mamy
2,500zł
Potrzebujemy
48% Darowizna
33
Darczyńcy
Herkules jest starszym, kochanym, BARDZO ŁAGODNYM kocurkiem… Nikomu nie wadził. Od lat chodził swoimi kocimi ścieżkami i nie wiedział, że człowiek to czasami znaczy zło… Aż do teraz. Herkules zniknął na kilka dni, a kiedy wrócił miał na brzuszku ogromną, bolesną przepuklinę. Przepuklinę, która powstała w wyniku razu zadanego przez jakiegoś zwyrodnialca bez kręgosłupa moralnego. Kogoś, kto postanowił wyżyć się na bezbronnym kocie… Teraz Herkules potrzebuje kosztownego leczenia, a my, aby pomóc kocurkowi, potrzebujemy Waszej poMOCY!

Opublikowano w Zbiórki
poniedziałek, 31 lipiec 2017 20:40

Dla tych, którzy się o siebie nie upomną.

Kochani, mamy kilka słów od wolontariuszki Pomorskiego Kociego Domu Tymczasowego- „Ogromne podziękowania - za pomoc i wrażliwość. Każda Wasza wpłata pomogła moim podopiecznym. Każda złotówka trafiła do nich. Razem można więcej! A te małe, kudłate, mruczące stwory często nie dają rady bez pomocy ludzi. Bardzo dziękuję za wsparcie. Monika. Do podziękowań w imieniu kociaków przyłącza się moja podopieczna - rozmruczana Ewa.” Ewa widoczna na zdjęciu, a my przyłączymy się do podziękowań- jesteście wspaniali, dziękujemy za to, że wspieracie, jesteście i pomagacie! 

Dla tych, którzy się o siebie nie upomną.

1,720zł
mamy
3,500zł
Potrzebujemy
50% Darowizna
38
Darczyńcy
Monika. Od 6 lat wolontariuszka Pomorskiego Kociego Domu Tymczasowego. Pomaga porzuconym i chorym zwierzętom. Ma 37 lat, rodzinę, pracę. Każdą wolną chwilę poświęca na wolontariat. Zrezygnowała z życia towarzyskiego, niejednokrotnie rodzinnego. Całą siebie oddała zwierzakom. Kiedy zamyka za sobą drzwi w pracy zawodowej, momentalnie wskakuje „na drugi etat”, tyle że bezpłatny. Pomaga kotom – bezdomnym i wolnożyjącym.
Przez te kilka lat udało się jej uratować dziesiątki kotów. Od słodkich puchatych maluszków po chore kilkunastoletnie biedy. Nie będziemy wymieniać wszystkich. Wspomnijmy choć kilka.

Opublikowano w Zbiórki