Haker - niewidomy psiak porzucony przez ludzi ZBIERA NA POBYT W HOTELU!
Haker mieszka w hotelu. Było jakieś zapytanie o niego, ale ostatecznie państwo się nie zdecydowali. Haker coraz lepiej się socjalizuje w hotelu, ma wspaniałą opiekę. Wcześniej gryzł psy, a teraz ma nawet kilku kolegów. Sprawdziliśmy też, że Haker nigdy nie odzyska wzroku… :( Mimo to wierzymy, że może być szczęśliwy i znależć kochającego człowieka! Może to właśnie na Ciebie czeka? Jeśli tak to nie zwlekaj, skontaktuj się z wolontariuszami grupy Tylko Przyjaciele Zwierząt w Opocznie.
Niewidomy, chory i wyrzucony w mrozy Rysiek PROSI O WSPARCIE na hotel!
Melba- kotka, która wymknęła się śmierci- wciąż walczy o zdrowie i potrzebuje TWOJEJ POMOCY!
Melba to niezwykła kocia wojowniczka. Przeszła tak wiele... ostatnio straciła 2 zęby, ale na pewno nie temperament i chęć do życia pełną kocią piersią. :) Czerpie z życia ile się da, a to wszystko jest możliwe dzięki waszemu ogromnemu zaangażowaniu, wsparciu i kibicowaniu, za które z całego serca DZIĘKUJEMY! Melba jest dowodem na to, że warto walczyć i nie tracić nadziei.
Pusia i Lusia - siostry, które straciły dom i walczą o zdrowie- proszą o POMOC!
STARY HIPISEK – CZY CZEKA GO JESZCZE ŻYCIE BEZ BÓLU? ILE KOSZTUJE JEGO SZCZĘŚCIE?
Hipisek przeszedł liczne badania, m.in. badania serca i morfologię. Póki co największym problemem są jednak stawy i na nie bierze leki. Generalnie można jednak powiedzieć, że jest zadowolony z życia. Mieszka nadal w hoteliku, gdzie wołają na niego Maciek, bo na takie imię reaguje. Jest bardzo powolny i spokojny, jak to psiaki w jego wieku. Jak mówi jego opiekunka w hoteliku- psiak ma problemy ze stawami, dlatego szanuje sobie czas przeznaczony na relaks. Jego ulubionym miejscem jest dywanik w kuchni przy tapczanie, a ulubionym zajęciem obserwowanie z tego miejsca kotki Bezy. :) Dziękujemy wszystkim, którzy dorzucili się do zbiórki Hipiska vel Maćka!
Mamba, 7-miesięczna sunia przegrała walkę o życie... SPŁACAMY DŁUG ZA JEJ LECZENIE.
POMÓŻ PORZUCONYM SZCZENIAKOM! Daj im szansę na szczęśliwe życie!
Sara cały czas bez domu - drugi miesiąc w hotelu... POMÓŻ!
Snapek - guz wielkości śliwki, operacja i dług za leczenie... POMOCY!
Snapek dziękuje wszystkim za wsparcie, wpłaty i życzenia powrotu do zdrowia. Naprawdę było z nim źle, udzielił nam się pesymistyczne nastrój i baliśmy się, że będziemy musieli żegnać się z tym dzielnym psem. Ale udało się! Dzięki lekarzom, dzięki Waszej pomocy! Za co dziękują z całego serca Snapek i jego opiekunka. No i my oczywiście! :)