Zimowy wysyp szczeniaków - wolontariusze proszą o poMOC!

1,372zł
mamy
1,500zł
Potrzebujemy
92% Darowizna
31
Darczyńcy
W okolicach Opoczna ludzie wciąż są niestety na bakier z wiedzą o sterylizacji oraz zapobieganiu bezdomności- dlatego wolontariusze cały czas mają ręce pełne roboty. Kiedy dwa szczeniaki ze schroniska wyjeżdżają do domów tymczasowym za kilka dni trafia na ich miejsce kolejne rodzeństwo dwóch szczeniaków. Kiedy i one są bezpieczne w domu tymczasowym pojawiają się kolejne dwa... i jeden malutki w rowie.

Opublikowano w Zbiórki

Lulek znów prosi o wsparcie w zakupie leków na padaczkę - po nich nie ma ataków...

655zł
mamy
600zł
Potrzebujemy
110% Darowizna
10
Darczyńcy
Lulek trafił do schroniska w maju w 2015 roku. Bardzo źle znosił pobyt tam, miał ataki autoagresji, kręcił się w kółko i gryzł swój ogon. Wolontariusze współpracujący ze schroniskiem, nie mogli patrzeć na nieszczęście małego pieska, na jego ból i strach... Postanowili działać. Zebrali pieniądze na hotel i przenieśli malucha w przyjaźniejsze miejsce. Problem w tym, że Lulek mieszka w hotelu już dwa lata... Psiak ma zdiagnozowaną padaczkę, do końca życia musi przyjmować bardzo drogie leki. Chcemy zapewnić Lulkowi zapas leków na 3 miesiące. Bardzo prosimy o poMOC! 

Opublikowano w Zbiórki

Marzec 2019

Kochani, Pikuś ma się super, to wielki pieszczoch. ;) Jedyne czego wciąż mu brak to dom stały... Niestety do tej pory nikt nie zdecydował się go adoptować. A to taki cudowny psiak! Jeśli chcesz pomóc wolontariuszom w opłaceniu pobytu Pikusia w hoteliku lub adoptować psiaka i odmienić jego los- skontaktuj się z grupą Tylko Przyjaciele Zwierząt w Opocznie. :)

PIKUŚ – kilkanaście lat na łańcuchu, teraz CZEKA NA DOM MARZEŃ!

1,021zł
mamy
950zł
Potrzebujemy
108% Darowizna
9
Darczyńcy
Pikuś to kilkunastoletni pies, który nigdy nie miał łatwego życia. Całe życie spędził na łańcuchu… Nikt nie wie, ile naprawdę ma lat, bo nikogo to nigdy nie obchodziło tak naprawdę. Jego „opiekun” to starszy człowiek, zastraszany przez sąsiadów, którzy zabronili mu spuszczać psy z łańcuchów. Z Pikusiem była jeszcze mama albo siostra – nie wiemy, „Właściciel” też nie umiał odpowiedzieć na pytanie o rodzaj pokrewieństwa...  

Opublikowano w Zbiórki
piątek, 07 grudzień 2018 14:09

Aro - walczymy z kostniakomięsakiem - POMÓŻ!

19 kwietnia 2019

Kochani, mamy bardzo smutne wieści od opiekunki Aro-

Przegraliśmy... Aro odszedł... Nagle, niespodziewanie, spokojnie, po cichu, bez bólu i strachu... zasnął na zawsze. Mimo natychmiastowej pomocy nie udało się... Jeszcze godzinę wcześniej domagał się smaczków, kicał radośnie po działce, tarzał się po swojemu, wylegiwał w pierwszych ciepłych promieniach słońca... szczęśliwy i kochany. I takiego go zapamiętam, taki zostanie w moim sercu...

Pies profesor, stary cwaniak, uparty, mający swoje zdanie... ale zawsze uśmiechnięty od ucha do ucha, z wesołymi iskierkami w jedynym widzącym oczku, kochający cały świat, wszystko i wszystkich... Gdzieś tam czeka na mnie i kiedyś znowu będziemy razem... Z całego serca dziękuję wszystkim, którzy wspierali nas w walce o zdrowie i życie mojego przyjaciela.

 

Aro - walczymy z kostniakomięsakiem - POMÓŻ!

5,177zł
mamy
5,500zł
Potrzebujemy
95% Darowizna
127
Darczyńcy
Aro przeszedł w swoim życiu bardzo wiele… W chwili adopcji miał 10 lat i już wtedy był mocno poturbowany- niewidomy na jedno oko, z częściowo wybitymi zębami, krzywo zrośniętą żuchwą, niesprawną (źle zrośniętą) przednią łapą, uszkodzeniem stawu biodrowego. Do tego problemy skórne. Mimo to znalazła się cudowna osoba, która zdecydowała się go adoptować. Teraz stanęła w obliczu kolejnego dramatu- u Aro zdiagnozowano kostniakomięsaka. Konieczna była natychmiastowa amputacja, teraz chemia… Koszty ogromne. Walczymy o życie Aro, pomożesz?  

Opublikowano w Zbiórki

Styczeń 2019

Puszek pięknie dziękuję za puszki. Właśnie przyszła do niego paczka i chłopak może się pochwalić zapasikiem, który udało się zgromadzić dzięki Waszej pomocy! :) Dziękujemy!

Puszek zbiera na puszki! DORZUCISZ 5-TECZKĘ NA PUSZECZKĘ?

324zł
mamy
300zł
Potrzebujemy
108% Darowizna
11
Darczyńcy
Puszek- chory kocurek z przewlekłą niewydolnością nerek- zbiera na puszki specjalistycznej karmy. Dorzucisz dla Pusia 5-teczkę na puszeczkę?

Opublikowano w Zbiórki

Mohito- malutka koteczka ze złamaną łapką prosi o poMOC!

800zł
mamy
800zł
Potrzebujemy
100% Darowizna
10
Darczyńcy
Ten koci maluszek ma dopiero 2 miesiące, a już został mocno doświadczony przez życie. Mohito została znaleziona przez przypadkową osobę, której prawdopodobnie zawdzięcza życie. Była w bardzo złym stanie. Jak się okazało w lecznicy, oprócz kataru, zarobaczenia i ogromnego osłabienia organizmu, kociak ma również złamaną łapkę…

Opublikowano w Zbiórki
piątek, 07 grudzień 2018 10:53

Piernik - CZY KONIEC ŻYCIA ZAWSZE BOLI?

Piernik - CZY KONIEC ŻYCIA ZAWSZE BOLI?

1,189zł
mamy
2,000zł
Potrzebujemy
60% Darowizna
28
Darczyńcy
Piernik to starszy psiak, który całe życie spędził na łańcuchu. Od niedawna, dzięki wolontariuszom, którzy objęli go opieką jest szczęśliwy. Po raz pierwszy w życiu! Niestety pojawiły się problemy zdrowotne. Możemy podarować Pierniczkowi jeszcze kawałek szczęśliwego życia, ale leczenie kosztuje. Bardzo prosimy was o poMOC!

Opublikowano w Zbiórki

Sara miała już nie żyć... Błagamy, pomóżcie nam sprawić by nie cierpiała!

2,909zł
mamy
3,500zł
Potrzebujemy
84% Darowizna
32
Darczyńcy
Sara miała być uśpiona, ale ona może żyć! Trzeba tylko ustalić co jej dolega, a to jest najdroższe. Aby postawić Sarę na łapki, potrzebujemy 3500 zł i Waszej poMOCY!

Opublikowano w Zbiórki

Tila - malutka sunia z guzami listwy mlecznej - POMOCY!

2,506zł
mamy
2,500zł
Potrzebujemy
101% Darowizna
26
Darczyńcy
Tila, malutka sunia z guzami listwy mlecznej potrzebuje Twojej poMOCY! Wielki guz zaczął się już rozpadać. Jej opiekunka- Pani Maria - utrzymuje się z emerytury wynoszącej zaledwie 900 zł. Zbieramy na operację, sterylizację i przegląd stomatologiczny. Czy ta mała, psia staruszka może liczyć na Twoje wsparcie?

Opublikowano w Zbiórki

Szarusia- ogromny ból, wszystkie zęby do usunięcia- ZBIERAMY NA ZABIEG! CITO!

2,507zł
mamy
2,500zł
Potrzebujemy
101% Darowizna
40
Darczyńcy
Szarusia miała około 5 lat gdy została znaleziona na terenie jednego z zakładów przemysłowych. Nie wiadomo jak się tam znalazła, ale nie było to miejsce, w którym mogłaby być bezpieczna. Tak trafiła pod opiekę jednej z lokalnych grup Fundacji Viva!, a później została adoptowana przez Panią Kasię. Od tamtej pory minęły 4 lata i wszystko byłoby dobrze gdyby nie problemy zdrowotne zarówno Pani Kasi, jak również jej czterech ukochanych kotów, w tym Szarej…

Opublikowano w Zbiórki